Sezon szparagowy trwa, jedną z moich ulubionych postaci ciepłych dań z warzywami jest właśnie to ciasto – tarta ze szparagami z dodatkiem pełnoziarnistej mąki wyszła mi wyjątkowo smaczna. Ciasta zrobiłam nieco na zapas ( moje nowe naczynie żaroodporne, które wypróbowałam jest nieco mniejsze niż forma do tarty), pocięłam je więc na paski i położyłam na szparagach przed zalaniem sosem jajeczno-jogurtowym.
Szparagi najpierw podsmażyłam chwilę na patelni grillowej, by miały ciekawszy smak. Użyłam zarówno białych , jak i zielonych.
TARTA ZE SZPARAGAMI
ciasto
1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej i 1/2 szklanki krupczatki
spora szczypta soli
1oo g masła
1 żółtko
2-3 łyżki lodowatej wody
Mieszamy mąkę z solą. Dodajemy miękkie masło pokrojone na kawałki- ciasto powinno zbijać się w okruchy. Dodajemy żółtko zmieszane z wodą i całość wyrabiamy aż powstanie jednolita masa. Z ciasta forujemy dysk, który po zawinięciu w folię odkładamy na ok. 30 minut do lodówki.
szparagi białe i zielone, ile się zmieści
szparagi po odłamaniu zdrewniałych końcówek podsmażyłam chwilę na patelni grillowej lekko posmarowanej oliwą, aż zmiękły.
Sos : szklanka jogurtu naturalnego, jajko, sól – wymieszałam lekko ubijając widelcem.
Wyjęte z lodówki ciasto rozwałkowałam na wielkość formy do tarty i wylepiłam nim natłuszczoną formę. Ponakłuwałam widelcem dokładnie i wstawiłam do piekarnika rozgrzanego do 200 C na 10 minut, by się podpiekło.
Na podpieczonej rozłożyłam zgrillowane szparagi,potem paski z reszty ciasta ( starałam się w kratkę 🙂 polałam sosem jogurtowo- jajecznym i wstawiłam znów do gorącego piekarnika na około 25 minut.
Tatra wyszła pyszna, sos dobrze się komponował z grillowanymi szparagami, ciasto pasowało do reszty.
Szparagi teraz zyskują mocno na popularności, dawniej były znane przede wszystkim w Niemczech i w państwach sąsiadujących. Niedawno widziałam je na profilu Alzacji, polubionym podczas ubiegłorocznej wycieczki . Nawet ktoś zapytał o przepis, bo wrzuciłam zdjęcie zapiekanych w cieście nota bene francuskim 🙂
Jedna z koleżanek z wycieczki była tam teraz na wiosnę , przy okazji wrażeń opowiedziała mi, jak bez problemu zostawiła samochód w miejscu znalezionym na http://modlinparking.pl/, w pobliżu lotniska. Nie musiała się o nic martwić , nawet taksówkę na lotnisko miała w cenie parkowania. Sezon na szparagi trwa tam też, nawet jadła tartę nieco podobną do mojej, z dodatkiem boczku.
Ja jeszcze muszę uważać na dania z dużą ilością masła, spróbowałam więc symbolicznie, ale Rodzince i gościom podeszła do gustu.
Smacznego !