Archiwa tagu: cukinia

Grzyby z cukinią do makaronu

Zaczął się wysyp grzybów i można cieszyć się ich smakiem w różnych daniach. Na razie trafiłam tylko na maślaki, bo ciekawsze gatunki zapewne zostały zebrane wcześniej przez ranne ptaszki, amatorów grzybobrania. Ja lubię ich smak, część przeznaczyłam do octu a część do obiadowego dania z makaronem. Wprawdzie teraz docenia się nie tylko smak, ale też wartości odżywcze grzybów, niemniej jednak są nadal dość ciężkostrawne i osoby o delikatnych żołądkach powinny na nie uważać. Dlatego specjalnie dla siebie zrobilam lżejszą wersję dodatku do makaronu -grzyby z cukinią. Rośnie mi ona nadal w ogrodzie i wykorzystuję ją na rożne sposoby. Dzięki cukinii danie jest bardziej lekkostrawne i urozmaicone smakowo. Dodałam sporo ziół, w tym świeżych z ogrodu, by podkręcić smak cukinii. A propos ogrodu – pod starymi drzewami, jabłonkami i obok świerków wyrosły mi też grzyby – pieczarki i tzw. „zajączki”, czyli podgrzybki złotawe. Z nich też coś zrobię :

GRZYBY Z CUKINIĄ DO MAKARONU

  • miska maślaków
  • mała cukinia
  • cebula
  • sól, pieprz czarny i ziołowy, papryka wędzona
  • świeży tymianek, cząber, majeranek i natka pietruszki
  • olej do smażenia

Maślaki trzeba dobrze oczyścić i obrać. Zanim je podsmażymy, warto je odgotować kilka minut, by były lżej strawne. Wodę odlewamy, a grzyby odcedzamy i studzimy. Większe kroimy w paski. Podsmażamy na oleju pokrojoną w cienkie plastry lub piórka cebulę, po chwili dodajemy pokrojone grzyby. Gdy się podsmażą , po kilku minutach dodajemy półplasterki cukinii. Mieszamy, by się nie przypaliły, doprawiamy solą i pieprzem, podlewamy wodą, by się poddusiły do miękkości a woda odparowała. Na koniec dorzucamy pokrojone świeże zioła i wędzoną paprykę, chwilę jeszcze zostawiamy na patelni, by grzyby z cukinią przeszły ich smakiem.

Podajemy z ulubionym makaronem ( u mnie to były kokardki), ale z dodatkiem kaszy np. gryczanej takie grzyby na pewno będą też super smakować. Doskonałe jesienne danie, sezonowe i pełne smaku.

Smacznego !

Cukinia zapiekana z pomidorem i serem

cukinia zapiekana z mozzarellą

W tym roku po raz kolejny mam wysyp cukinii, dodatkowo posiałam kabaczki i patisony, cieszę się więc ich smakami na różne sposoby. Na blogu mam już cukinie faszerowane, w formie makaronu wstążki, placuszki z nich, marynowane i kiszone patisony , puree do zup i sosów, jest tych przepisów całkiem sporo. Cukinia zapiekana to danie, które robię ostatnio na okrągło, z różnymi dodatkami i serami. Bazą są plastry cukinii, kabaczków i średnich patisonów , podsmażone lub podduszone na patelni albo i w mikrofalówce, gdy się spieszę . W piekarniku też można je zrobić , na razie dla mnie jest na to za gorąco . Na cukinię kladę plastry wędliny, szynki lub peklowanego kurczaka ( wegetartianie mogą to pominąć ) , potem pomidory a na wierzch mozzarellę lub inny ser, który się ładnie rozpuszcza. Wszystko jest przyprawione solą, pieprzem, ziołami i wędzoną papryką. Smakuje mi to bardzo i nie wymaga wiele czasu i wysiłku w przygotowaniu. Na zdjęciu poniżej kabaczki, patisony i coś pośredniego – wydłużone patisony, być może krzyżówka z kabaczkiem 🙂 Z mojego ogrodu oczywiście.

CUKINIA ZAPIEKANA Z POMIDOREM I SEREM

  • plastry cukinii, kabaczka lub średniego patisona
  • tyle samo kawałków wędliny ( można pominąć)
  • plastry pomidora
  • kawałki mozzarelli , sera pleśniowego, fety lub żółtego
  • sól, pieprz, papryka wędzona
  • ulubione zioła
  • oliwa lub dobry olej

Cukinie, kabaczki lub patisony kroimy w plastry grubości niecałego centymetra, solimy i odkładamy na chwilę, by puściły wodę. W międzyczasie kroimy na plastry podobnej wielkości wędliny i pomidory. Te ostatnie solimy lekko i posypujemy oregano, bazylią i/lub czym lubimy. Przygotowujemy też ser krojąc na plastry lub kawałki odpowiednie do ułożenia na górze.

Osuszamy cukinie , skrapiamy oliwą , pieprzem i wędzoną papryką i podsmażamy chwilę na patelni lub podduszamy w mikrofali . Jeśli robimy danie w piekarniku, to najpierw przez kilka minut podpiekamy same cukinie a potem dokładamy resztę składników. Na plastry warzyw kladziemy kolejno – wędliny ( wegatarianie pomijają) , pomidory i ser, posypujemy po wierzchu odrobiną wędzonej papryki i zapiekamy dalej, aż ser się rozpuści. Gdy robimy to na patelni, to warto pod koniec smażenia przykryć ją pokrywką.

Cukiniowe zapiekanki puszczają sosy z warzyw i sera, z posmakiem wędliny i ja zajadam je maczając chleb lub bagietkę w tym sosiku. Można też podać je z grzankami czosnkowymi. Aha, zrobiłam też wersję wegańską, samą cukinię z pomidorem i wyszła bardzo smaczna.

Inne pyszne dania z cukinii i podobnych warzyw można zobaczyć na blogu klikając w tagi : cukinia, patison, kabaczek .

Smacznego !

cukinia zapiekana z serem pleśniowym

Krem z cukinii z marchewką

krem z cukinii z marchewką

Z cukinią jest tak, że jak się ją posadzi i zadba, by nie wyschła to rośnie bardzo obficie. W tym roku w moim ogrodzie tak właśnie jest i przerabiam ją na różne sposoby. Jest bardzo dobrym wypełniaczem i doskonałym składnikiem kremowych zup. Należy pamiętać o tym, by ją dobrze przyprawić, bo sama w sobie smak ma bardzo delikatny. Krem z cukinii z marchewką wygląda jak zupa z dyni i w sumie udało mi się też usyskać podobny smak, bo marchewka dodaje słodyczy . Poza tym dorzuciłam nieco ziemniaków, by uzyskać bardziej kremową konsystencję. Warto warzywa najpierw podsmażyć nieco z przyprawami, wtedy zupa będzie jeszcze lepsza. Wystarczy wersja wegańska, ale kto nie ma ochoty na taką, może ją zrobić na rosole albo dorzucić nieco wędzonki i zmiksować razem z warzywami – będzie ciekawiej smakować.

KREM Z CUKINII Z MARCHEWKĄ

  • średnia cukinia
  • 2-3 marchewki
  • 3-4 ziemniaki
  • sól, pieprz, ostra papryka
  • 2 suszone pomidory
  • liść laurowy ( dałam mielony , dla bezpieczeństwa)
  • opcjonalnie – bulion warzywny, rosół, kawałek wędzonki
  • olej do podsmażenia warzyw
  • świeża bazylia, tymianek , natka pietruszki

Cukinię obieramy i kroimy na dowolne kawałki. Marchewkę kroimy w plasterki. Warzywa podsmażamy w garnku na oleju z przyprawami – jeśli gotujemy na rosole lub z wędzonką, to możemy ten etap pominąć. Dolewamy bulion, rosół lub wodę ( 4-5 szklanek), suszone pomidory i gotujemy około 20 minut. Po tym czasie dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki i resztę przypraw i gotujemy do miękkości warzyw. Wrzucamy świeże zioła i miksujemy zupę na gładki krem. Sprawdzamy smak i ewentualnie doprawiamy do smaku.

Taka zupa to doskonały rozgrzewający obiad na chłodne dni, które już się zdarzają. Można ją podać z grzankami albo zjeść z bagietką lub chlebem , ale jest na tyle sycąca, że wystarczy jako samodzielne danie. Warto wykorzystać cukinię, której teraz mamy obfitość , by cieszyć się pyszną kremową zupą.

Smacznego !

Cukinia kiszona w mieszance warzywnej z owocami

cukinia kiszona w mieszance warzywnej

Od kilku lat eksperymentuję z kiszonkami , najchętniej wykorzystuję do kiszenia to, co mam w ogrodzie. Oprócz kiszonek jednorodnych robię mieszanki, czasami przełamując smak warzyw owocami. Kiszona cukinia w mieszance warzywnej, z dodatkiem papryki i ogórków, papierówki i kilku śliwek to mój nowy eksperyment. Owoce kisiłam już same z aromatycznymi dodatkami ( papierówki, śliwki) , w takich mieszankach z warzywami też się super sprawdzają. Same przechodzą smakiem warzyw a im z kolei dodają trochę słodyczy, łamiąc słono-kwaśne smaki. W tej kiszonce tylko papryka jest kupiona, reszta warzyw i owoce są z mojego ogrodu. Pierwszy raz robiłam kiszoną cukinię z dodatkiem owoców.

Cukinia kiszona w mieszance warzywnej

  • młoda cukinia
  • 1-2 papierówki
  • czerwona papryka
  • ogórki, mogą być większe
  • 2-3 śliwki
  • ząbek czosnku
  • po 2 liście wiśni i czarnej porzeczki, liść winogrona
  • kwiat kopru
  • zalewa – litr wrzącej wody, łyżka soli

Cukinię pokroiłam na grube plastry, ogórka, który nieźle wyrósł – też. Jabłko podzieliłam na ćwiartki i pozbawiłam gniazd nasiennych, by było gotowe do zjedzienia, samodzielnie czy w sałatce. Paprykę bez gniazd nasiennych pokroiłam w paski . Wszystko to, wraz z całymi śliwkami poukładałam ciasno w słoiku , przekładając przyprawami. Dwa liście – porzeczki i wiśni zostawiam na wierzch i przykrywam nimi warzywa i owoce po zalaniu , tuż przed zakręceniem. Tak, na wszelki wypadek, by składniki kiszonki , które mogłyby wystawać z wody nie spowodowały zepsucia. Mieszankę do kiszenia zalewam gorącą, dopiero co zagotowaną solanką ( łyżka soli na litr wody) , lejąc ostrożnie po warzywach, tak, by słoiki nie popękały. Kiszonki przez kilka dni trzymam na widoku, na kuchennym blacie, by widzieć, czy nie wycieka z nich woda . Jak zmienią kolor to albo zajadam na bieżąco, albo chowam w chłodne miejsce ( ja-do piwnicy, a te, które będą używane niedługo , na szafkę w przewiewnym przedpokoju). Cukinia kiszona w mieszance warzywnej to nowość, więc spróbowałam jej tydzień po nastawieniu, bo byłam ciekawa smaku. Zarówno warzywa jak i owoce były jędrne , śliwki może nieco mniej, ale były już dojrzałe. Smak ciekawy, owoce złapały smak warzyw a one same nieco złagodniały , dzięki słodyczy owoców. Cukinia w tej mieszance super smakuje i zachowuje jędrność.

Smacznego !

Surówka z cukinii i ogórków

surówka z cukinii i ogórków

Młode cukinie są bardzo delikatne i doskonale nadają się do jedzenia na surowo, po odpowiednim zamarynowaniu. Mam taką swoją ulubioną sałatkę z zielonych ogórków, którą jadam na świeżo lub zapasteryzowaną na zimę i pomyślałam, że dodatek cukinii ciekawie ją urozmaici. Teraz wracają upały , więc surówka z cukinii i ogórków do grilla czy obiadu bardzo się przyda. Do klasycznego przepisu dodałam nieco mięty i pieprz cytrynowy, co dodało jej świeżości i wzmocniło orzeźwiający smak. Cukinię trzeba pokroić na cieniutkie plasterki i najpierw nasolić , najlepiej razem z ogórkiem- kiedy warzywa puszczą wodę, łatwiej wchłoną przyprawy .

SURÓWKA Z CUKINII I OGÓRKÓW

  • młoda cukinia
  • 2 zielone ogórki
  • mała młoda cebula
  • sól, łyżeczka cukru
  • pół łyżeczki pieprzu cytrynowego
  • 3 łyżki octu jabłkowego ( miałam domowy)
  • 3 łyżki oleju neutralnego w smaku
  • 2 łyżki natki pietruszki
  • 2 łyżki posiekanego koperku
  • kilka listków świeżej mięty

Obrane cukinie i ogórki kroimy na cienkie plasterki , przesypujemy solą ( około łyżeczki). Po 15 minutach odciskamy z wody i dodajemy cienko pokrojoną na półplasterki cebulę. Dosypujemy cukier i pieprz cytrynowy, mieszamy z octem i olejem. Dodajemy posiekaną natkę pietruszki, koperek i porwane na drobne kawałki listki mięty. Wstawiamy do lodówki co najmniej na 15 minut , by smaki się „przegryzły” . Surówkę można przechowywać w lodówce w słoiku przez kilka dni. Najlepiej smakuje zimna, można ją dojadać do dań z grilla jak i też do obiadu. Pokrojone na plasterki warzywa nadają się też jako dodatek do kanapek. Ja w sezonie gdy są papierówki, dorzucam do niej czasem trochę jabłek pokrojonych na plasterki podobnego rozmiaru , dodają fajny element chrupiący do miękkich warzyw. Neutralna cukinia w takiej surówce przejmuje smak ogórka i dodatków, wszystko razem tworzy interesujący, letni smak.

Surówkę można zapasteryzować w słoikach na zimę, tak jak podobną z ogórków.

Smacznego !

Leczo z cukinią i papierówką

leczo z cukinią i papierówką

W tym roku rozsądniej zaplanowałam sadzenie roslin w ogrodzie i cukinii mam akurat tyle, ile nam potrzeba. Pierwszą dorodną, która urosła przeznaczyłam na jedno z moich ulubionych letnich dań, warzywne leczo. Do klasycznego zestawu , czyli cebuli, papryki i pomidorów najbardziej lubię dodawać wypełniacz w postaci cukinii, kabaczka czy patisona. To warzywa smaczne, o ciekawej konsystencji , które z wyrazistymi dodatkami i przyprawami charakterystycznymi do tego dania doskonale smakują. W sezonie, kiedy lecą mi jabłka z drzew dorzucam je do czego się da , więc ta wesja to leczo z cukinią i papierówką. Letnie, kwaskowe jabłka dodały potrawie ciekawego smaku, lekkości i świeżości.

LECZO Z CUKINIĄ I PAPIERÓWKĄ

  • średnia, młoda cukinia
  • 2 cebule
  • kolorowa papryka ( miałam czewoną, żółtą i zieloną)
  • 3-4 miękkie pomidory
  • 2-3 średnio dojrzałe papierówki
  • świeża bazylia, oregano i pietruszka
  • sól, pieprz, papryka słodka wędzona
  • olej do smażenia


Leczo to potrawa łatwa w przygotowaniu, bo można ją robić etapami, smażąc a potem dusząc kolejno dorzucając poszczególne składniki .

Najpierw na sporej patelni lub w rondlu podsmażamy lekko pokrojoną w plastry lub piórka cebulę. Do niej dorzucamy paski kolorowej papryki i smażymy dalej. Na tym etapie warto dodać pieprz i paprykę, by podsmażone oddały lepiej swój smak. Gdy cebula z papryką zmiękną , dorzucamy obraną (lub nie, jeśli skóra jest miękka) i pokrojoną na półplasterki cukinię. Gdy i ona zmięknie, dodajemy pokojone pomidory a na końcu kawałki jabłek.

Na tym etapie możemy posolić leczo i dodać posiekane świeże zioła. Dusimy wszystko razem aż pomidory się rozpadną. Jabłka też lekko się rozpadną , jeśli zostaną kawałki, to będzie ciekawe urozmaicenie. Sprawdzamy, czy nie trzeba doprawić pieprzem lub papryką, jeśli leczo jest zbyt kwaśne, możemy złamać lekko smak odrobiną cukru.

Leczo z cukinią i papierówką podajemy z chlebem albo kluskami lub grubym makaronem. Ja najbardziej lubię z chlebem, moje dzieci wolą z kluskami lub makaronem. Świeże letnie jabłuszka dodały fajnej świeżości i lekkości. Kto lubi konkretne smaki, może dodać podsmażonej kiełbasy i/lub wędzonki , ja miałam ochotę na typowo warzywne. Pyszne smaki lata.

Smacznego !

Placki z cukinii i papryki z twarogiem

placki z cukinii i papryki
placki z cukinii i papryki

Cukinia ma to do siebie, że nawet jak ją się posadzi w ogrodzie w niedużej ilości, to rozrasta się i owocuje jak szalona. W tym roku posadziłam kilka krzaków żółtej, wyhodowanej z ziaren a plony mam niezwykle obfite. Cieszę się nią na różne sposoby, bo bardzo ją lubię – robię faszerowaną, grillowaną na ciepło i do sałatek, dodaję do leczo  i ajwaru a nawet kiszę .  Kilka dni temu zrobiłam na obiad placki z cukinii i papryki z dodatkiem twarogu i ziół, udały się – bardzo smaczne, w pięknym, słonecznym kolorze. Usmażone na niewielkiej ilosci oleju wyszły pyszne i chrupiące, o smaku późnego lata.

PLACKI Z CUKINII I PAPRYKI Z TWAROGIEM

średnia cukinia starta na tarce o grubych oczkach ( miałam żółtą )

2/3  szklanka mąki

15 dkg  białego sera ( u mnie wiejski twaróg )

jajko

1/2 czerwonej papryki startej na tarce o drobnych oczkach

gałązka świeżej mięty i łyżka natki pietruszki

sól, pieprz ziołowy ( miałam staropolski) , słodka papryka wędzona

olej do smażenia

Startą cukinię przesypałam lekko solą i po 15 minutach dokładnie odcisnęłam z wody. Dodałam paprykę, którą bez problemu starłam na tarce o drobnych oczkach.

Ser roztarłam  z jajkiem . Dodałam mieszając cukinię , paprykę i mąkę oraz posiekaną zieleninę. Przyprawiłam pieprzem ziołowym i papryką.  Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego naleśnikowego i nabierać się dobrze łyżką.

Na niewielkiej ilości rozgrzanego oleju smażyłam niewielkie owalne placuszki,  gdy się ścięły na wierzchu, odwracałam i dosmażałam z drugiej strony, na złoto.  Odsączałam na papierowych ręcznikach.

Placki wyszły chrupiące, aromatyczne od przypraw i o „konkretnym” smaku, dzięki dodatkowi twarogu. Zjedliśmy je z gęstym jogurtem, którego część doprawiłam czosnkiem i czarnym pieprzem. Takie z naturalnym jogurtem, bez dodatków, też doskonale smakowały.

Pieprz ziołowy i papryka wędzona, którymi doprawiłam placki pochodzą ze sklepu internetowego Spichlerza Smaków ( reklama z linkiem w pasku bocznym bloga ), eksperymentuję teraz z tymi przyprawami , nadają ciekawy smak nawet mało wyrazistej cukinii.

Placki cukiniowe z różnymi dodatkami to jeden z moich ulubionych smaków lata, polecam na obiad czy też inne posiłki. Dodatek mięty powoduje, że smakują też dobrze na zimno, można je więc zabrać spokojnie na piknik.

Smacznego !

 

Żółta sałatka owocowa z cukinią

Do tej sałatki, w kolorach zbliżonych do żółtego, wykorzystałam ostatanie w tym roku papierówki. Sezon na nie był dość długi, dziś jeszcze pozbierałam i zerwałam z drzewa kilka ostatnich. Prócz kremowych papierówek dałam do sałatki ostatanie owoce z ogrodu – mirabelki i seledynowe winogrona, bardzo słodkie. Owocem spoza ogrodu jest tylko melon, bo żółta cukinia , którą dorzuciłam do sałatki w postaci słodko-kwaśnej ( a’la gruszki w occie)  oraz zielone listki mięty i melisy też są z mojego ogrodu. Żólta sałatka owocowa jest skropiona lekko aromatyczną zalewą od słodko-kwaśnej cukinii, poza tym owoce puściły swój naturalny sok i to wystarczyło by doprawić tę owocową sałatkę o smaku ostatnich dni lata.

Poniżej – ostatania papierówka zerwana dziś z drzewa 🙂

ŻÓŁTA SAŁATKA OWOCOWA Z CUKINIĄ

3-4 jabłka ( miałam papierówki)

kawałek melona

kiść jasnych winogron

garść mirabelek

2-3 łyżki cukinii przygotowanej jak gruszki w occie

łyżka zalewy od cukinii

listki świeżej mięty i melisy

Jabłka i melon obieramy i kroimy na kawałki. Mirabelki dzielimy na pół i wyciągamy pestki. Winogrona dzielimy na pojedyncze kulki. Mieszamy wszystko razem w misce, dodajemy 2-3 łyżki słodko-kwaśnej cukinii z cynamonem wraz z łyżką zalewy. Posypujemy listkami świeżej mięty i melisy. Wkładamy do lodówki na co najmniej kilkanaście minut, by wszystko dobrze się schłodziło.

Taka sałatkę możemy podać na deser, ale połączenie tych owoców i aromatycznej cukinii pasuje też np. do wyrazistych w smaku wędlin i serów. Mozna by się pokusić wtedy, by posypać ją świezo zmielonym pieprzem, np. kolorowym lub młotkowanym z kolendrą. Korzystajmy z darów późnego lata, by cieszyć się smakami świeżych owoców i gromadzić zapasy witamin przed jesienno-zimowym sezonem.

Smacznego !

Cukinia kiszona z jabłkiem i marchewką

cukinia kiszona z jabłkiem
cukinia kiszona z jabłkiem

Młode cukinie zbliżone są do ogórków nie tylko wyglądem, toteż dodajęje do kiszonek na podobnych zasadach. Ostatnio jak kisiłam ogórki został mi jeden średni i wykorzystałam go do warzywnej mieszanki na bazie żółtej cukinii . W porze wysypu jabłek dodałam do słoika dwie papierówki podzielone na pół ( nabrały zielonego koloru od ogórka,na zdjęciu na talerzu po prawej) . Poza tym prócz chrzanu dałam wszystkie przyprawy takie, jak do kiszenia ogórków, koper nie tylko w formie kwiatu, ale też w gałązkach.  By mieszanka była bogatsza ,dorzuciłam jeszcze pokrojoną w grube plastry marchewkę i czerwoną paprykę. Cukinia kiszona z jabłkiem i tymi dodatkami okazała się bardzo smaczna i orzeźwiająca, co w tym upale ma duże znaczenie.

CUKINIA KISZONA Z JABŁKIEM I MARCHEWKĄ

nieduża młoda cukinia  ( miałam żółtą)

2-3 papierówki

średni ogórek

marchewka

czerwona papryka

łodyga selera naciowego

ząbek czosnku

na słoik – gałązka i kwiat kopru,po dwa liście wiśni i czarnej porzeczki, liść winogron

solanka – łyżka soli na litr wrzącej wody

Umyte warzywa pokroiłam w grube plastry, jabłka na połówki, paprykę w paski, seler naciowy na kawałki. Włożyłam do wyparzonego słoika przekładając liśćmi i koprem i dodając ząbek czosnku. Zalałam gorącą solanką na bazie soli kamiennej i zakręciłam wyparzonym wieczkiem.

Spróbowałam po dwóch tygodniach, cukinia i pozostałe warzywa były jędrne ,marchewka, seler naciowy i ogórek chrupiące. Jabłka przeszły smakiem warzyw a one same zyskały nutę słodyczy. Pyszna mieszanka,polecam w porze urodzaju cukinii. Warto robić kiszonki i zajadać je teraz , w czasie upałów, bo uzupełniają witaminy i mikroelementy wypocone przez nasz ogranizm. Są też doskonałą bazą do sałatek, zup i chłodników.

Smacznego !

Makaron z grillowanymi szparagami i twarogiem

makaron z grillowanymi szparagami i twarogiem
makaron z grillowanymi szparagami i twarogiem

Latem, gdy jest gorąco staram się robić proste dania, by nie stać długo przy kuchni. Wykorzystuję do nich sezonowe warzywa i zieleninę z ogrodu. Wzbogacam je też czasem doskonałym domowym twarogiem, który kupuję przez znajomych ze wsi. Ten makaron z grilowanymi szparagami i cukinią wzbogaciłam jeszcze o duszone pieczarki , które mi zostały w lodówce , dorzuciłam rucolę i młody szpinak , natkę pietruszki i bazylię – zieloną i fioletową. Do razowego makaronu pasował mi jeszcze twaróg, który pokruszyłam na koniec. Polałam wszystko odrobiną oleju tłoczonego na zimno i wyszło pyszne danie 🙂

MAKARON Z GRILLOWANYMI SZPARAGAMI I TWAROGIEM

opakowanie razowego makaronu

po pół pęczka szparagów zielonych i białych

mała cukinia

kubek duszonych pieczarek

15-20 dkg twarogu

sól pieprz, olej tłoczony na zimno

rucola, bazylia, natka pietruszki, liście młodego szpinaku

Makaron ugotowałam według przepisu. Cukinię pokroiłam na plastry , posoliłam by puściła wodę  i po 15 minutach osuszyłam. Szparagi lekko posoliłam by chwilę zmiękły i wrzuciłam na grillową patelnię posmarowaną cienko olejem, dodajac plastry cukinii. Po kilku minutach przewróciłam je na drugą stronę , jak były al dente, to wyłączyłam patelnię.

Na makaronie ułożyłam grillowane warzywa i pieczarki, dorzuciłam zioła i liście szpinaku. Na wierzch pokruszyłam twaróg, polałam olejem. Na koniec posypałam lekko solą morską i pieprzem z młynka.

Polecam to danie na obiad latem, szparagi jeszcze są dostępne i warto je wykorzystać w sezonie. Robi się je szybko, w czasie, gdy makaron się gotuje, można przyrządzić warzywa na patelni grillowej , nie trzeba dlugo stać „przy garach”, co teraz, gdy jest gorąco jest dużą zaletą. Dobry twaróg lub inny ulubiony ser uzupelnia danie, a zagorzałym mięsożercom podpowiem, że nieco wytopionego wędzonego boczku zaspokoi ich apetyty. Zioła można wybrać takie, jakie nam pasują, zielenina ożywi danie i doda mu lekkości.

Smacznego !