
Do zrobienia smakowego oleju zachęciły mnie programy kulinarne Karola Okrasy i pokazy tego, co można zrobić z dobrego oleju tłoczonego na zimno na targach Smaki Regionów w Poznaniu. W domu używam od kilku lat oleju z poludniowej Wielkopolski, od Trawińskich i bardzo go lubię do sałatek i dressingów. Robię też czasem z niego domowy majonez a na tę Wielkanoc postanowiłam zrobić zielony olej porowy.Dodałam do niego nieco łodyżek zielonej pietruszki, by wzbogacić smak. Na zdjęciu powyżej jest polane nim jajko w koszulce i zielenina, smakowało to rewelacyjnie. Z kolei na chlebku widać, to , co zostało na sitku po jego odcedzeniu, czyli zmiksowany por z resztą oleju – to rewelacyjne smarowidło do chleba, można też dodać je do twarożku lub pastu jajecznej.
Olej porowy jest nie tylko smaczny, ale i zdrowy, zawiera sporo cennych witamin .
OLEJ POROWY Z RZEPAKOWEGO NA ZIMNO
- ok. 150 g pora -zielone liście
- garśc łodyżek pietruszki
- 300 ml oleju rzepakowego tloczonego na zimno (u mnie taki )
Liście pora dokładnie myjemy, osuszamy i kroimy na plasterki, Łodyżki pietruszki siekamy. Miksujemy to wszystko z polową oleju na pulpę, dodajemy pozostały olej i podgrzewamy w garnku do temperatury ok 40 C, nieco powyżej temperatury ciała. Pzrelewamy na sitko wyłożone gazą , polożone na misce i pozwalałmy odcieknąc, co trwa ponad godzinę. Przelewamy do słoika lub ciemnej butelki ( trochę się utlenia) , w lodówce możemy go trzymać okolo tygodnia. Używany do dressingów, polewania jajek, serów, można też zrobić na nim zielony majonez ( ja spróbuję, o ile mi czas pozwoli). Pozostałej na sitku pulpy używany do smarowania chleba lub zielonego smakowego dodatku do czego tylko chcemy.
Smacznych i radosnych Świąt Wielkanocy !
