Kolejne danie z cyklu „potrzeba matką wynalazku”. Kotleciki są z wieprzowej łopatki i rodzinka złożyła zamówienie na panierowane, a tu zabrakło mi tartej bułki. Zwykle w takich przypadkach zastępuję ją kaszką manną, ale wychodzą trochę blade. Przypomniałąm sobie o zapasie płatków kukurudzianych, które ostatnio słabo u nas idą. Wręczyłam córce tłuczek do mięsa, ściereczkę i kilka garści płatków i zaprzęgnęłam do pracy, czyli kazałam te płatki „zmaltretować”. Zawinięte w ściereczkę zostały położone na desce i potraktowane tłuczkiem – wyszła piękna złota chrupiąca panierka.
KOTLECIKI WIEPRZOWE W KUKURYDZIANEJ PANIERCE
ok. 1/2 kilo wieprzowej łopatki
majeranek, tymianek
sól, pieprz
mała cebula
jajko
ok. 3/4 szklanki płatków kukurydzianych
olej do smażenia
Mięso kroimy w plastry i rozbijamy. Solimy, posypujemy przyprawami , przekładamy krążkami cebuli i odkładamy na kilkanaście minut do lodówki.
Płatki zawijamy w ściereczkę, kładziemy na desce i rozbijamy na drobne cząstki. Jajko rozbiajmy z łyżką mleka. Kotlety panierujemy w jajku i pokruszonych płatkach, smażymy na złoto z obu stron. Zjedliśmy z ziemniakami i surówką. Kukurydziana panierka bardzo nam podeszła. Smacznego !