
Podczas ciepłych, wiosennych dni, którymi cieszyliśmy się tydzień temu robiłam sporo lekkich sałatek na bazie sałaty w winegrecie, by poczuć wiosnę również na talerzu. Wprawdzie jest znowu chłodno, ale słońce świeci i nastraja optymistycznie , więc warto takie sałatki robić. Korzystam z różnych sałat – lodowej, rzymskiej albo gotowych mieszanek. Pomdory jeszcze mi nie smakują, ale czerwona papryka bywa smaczna, dorzuciłam ją więc ją i tak powstała sałatka z łososiem i porem. Wykorzystałam do niej resztki serów – miałam domowe suszone, z wiejskiego twarogu, z dodatkiem różnych ziół. Zamiast cebuli dorzuciłam pokrojonego w talarki pora, jasnozieloną część. Do dressingu wykorzystałam dobry olej rzepakowy tłoczony na zimno i domowy ocet jabłkowy.
SAŁATKA Z ŁOSOSIEM I POREM
- kilka kiści sałaty lodowej i rzymskiej
- garść mieszanki sałat
- kawałek czerwonej papryki
- kawałki łososia wędzonego na zmno
- kawałki różnych serów podsuszonych i cammemberta
- kawałek pora ( jasnozielona część)
- szczypiorek, bluszczyk kurdybanek
- łyżka octu jabłkowego ( miałam domowy)
- 2-3 lyżki oleju rzepakowego tłoczonego na zimno
- sól, pieprz czarny i ziolowy
Najpierw pokroiłam pora na półplasterki i posoliłam, by zmiękł. Dorzuciłam listki sałaty i pokrojoną paprykę, lekko posoliłam. Dorzuciłam kawałki łososia i pokrojonne domowe sery suszone. Posypałam szczypiorkiem, który mi wyrósł z cebuli i trzymam go na parapecie a także listkami bluszczyka kurdybanka, z ogrodu. Na koniec posypałam świeżo zmielonym pieprzem , polałam octem jabłkowym i olejem rzepakowym tłoczonym na zimno, wymieszałam.
Sałatka byłą lekka, ale jednocześnie konkretna dzięki serom i łososiowi. Doskonale smakowała z bagietką.
Smacznego !
