Dzienne archiwum: 12 sierpnia, 2009

Bób z pieczarkami, duszony

 

bób z pieczarkami
bób z pieczarkami

Przepis na tę potrawę znalazłam w książce kucharskiej z daniami kuchni starożytnej. Jest w niej wiele ciekawych receptur na warzywa, zwłaszcza na ciepło. Właściwie to był przepis na bób z grzybami, ale teraz sucho, świeżych grzybów nie ma, postanowiłam więc wypróbować  bób z pieczarkami, bo wydaje mi się, że pasują do siebie doskonale. W książce przeczytałam, że starożytni Rzymianie bardzo lubili bób, ze względu na walory smakowe i odżywcze. Wydaje mi się, ze mieli rację… takie połączenie , zwłąszcza z dodatkiem tymianku jst bardzo smaczne.  Podaję przepis:

BÓB  Z PIECZARKAMI I TYMIANKIEM

szklanka bobu
ok. 30 dkg pieczarek
sól, tymianek
olej
Bób ugotować prawie do miękkości, przestudzić lekko i obrać ze skórek. Pieczarki udusić na oleju, pod koniec dodać bób i dusić razem aż będą  miękkie. Doprawić. Kto lubi bardziej konkretne posiłki, może dodac zasmażkę, jak do groszku z marchewką. Podawać na ciepło, jako danie kolacyjne, lub do duszonego mięsa, jako dodatek. Nam bób z pieczarkami bardzo smakował, czego dowodem jest zdjęcie z ocalona resztą…

Smacznego!

 

Zupa cukiniowa z pomidoremi jabłkiem

Udało mi się zrobić potrawę z trzech składników dostępnych teraz w całej swojej krasie. A na pomysł zrobienia takiej zupy wpadłam robiąc placuszki z duszonej cukinii. Musiałam odcedzić nadmier wywaru z przygotowywanych składników i z ciekawości spróbowałam jak smakuje. Był pyszny – postanowiłam więc zrobić na tej bazie zupę. Podaję przepis:

ZUPA CUKINIOWO- POMIDOROWA Z JABŁKIEM

mała cukinia lub pół dużej
3 pomidory
jabłko ( najlepiej papierówka)
cebula
koperek
sól, pieprz ziołowy, słodka papryka w proszku, bazylia, gałka muszkatołowa
oliwa
opcjonalnie – bulion warzywny
Cukinię obieramy i kroimy w plastry. Wraz z pokrojoną w kostkę cebulą podsmażamy na oliwie,z przyprawami ( oprócz szczypty gałki muszkatołowej, którą dajemy na końcu),  dodając po chwili obrane i pokrojone jabłko a na końcu pomidory. Dusimy to wszystko do miękkości , możemy też zrobić to w kuchence, 8-10 min na 700 W.
Teraz możemy warzywa zmiksować, przetrzeć przez sito, lub – jeśli chcemy wyraźne kawałki – rozgnieść rozgniataczką do ziemniaków ( ja tak zrobiłam). Dodajemy ze dwie-trzy szklanki  wody lub bulionu, mieszamy, doprawiamy solą i gałką muszkatołową, posypujemy koperkiem. Można ją jeść na ciepło i na zimno, moim zdaniem najlepsza jest letnia. Aha, zupa ta jest bardzo mało kaloryczna! Toteż można jej zjeść sporo, smakuje wyśmienicie i pięknie pachnie.

Smacznego!