Szparagi można jeść przez niedługi czas w roku, korzystam więc z tego i robię je często. najbardziej polubiłam grillowane, nie tylko na powietrzu, robię je też na grillowej patelni. Tak przyrządzone są dobre szczególnie zielone , ale i białe też doskonale smakują. Grillowane szparagi z serem, które są na zdjęciu posypałam korycińskim z czarnuszką, to bardzo ciekawy dodatek. Innym razem podałam je z prażonym sezamem, ale zniknęły tak szybko, że nie zdążyłam ich sfotografować 🙂 Robię też szparagi pieczone, na dłużej zatrzymuję w słoikach jako kiszone , pyszne są też z nich kremowe zupy.
GRILLOWANE SZPARAGI Z SEREM
wiązka szparagów
sól, oliwa
pokruszony ser koryciński
Zielonych szparagów nie trzeba obierać, odłamujemy tylko zdrewniałe końcówki – w tym miejscu, gdzie się same łamią . Z białymi postępujemy podobnie, jeśli po odłamaniu włókna się ciągną, wtedy należy je obrać. Jeśli są bardzo świeże, wystarczy te końcówki odłamać , po zgrillowaniu będzie można je zjeść bez problemów.
Na 15 minut przed grillowaniem posoliłam szparagi i skropiłam oliwą. Zrobiłam to intuicyjnie, bo większość warzyw tak przygotowuję na grilla. Dzięki temu szybciej i łatwiej przechodzi proces ich przygotowania. Jeśli robię białe, które są grubsze, przecinam je w poprzek, zachowując główki w całości.
Tak przygotowane szparagi kładę na rozgrzaną grillową patelnię cienko posmarowaną olejem , po kilku minutach przegarniam , by były równo przypieczone. Od razu posypuję dodatkami i podaję na ciepło.
Grillowane szparagi lubią też szynkę i boczek. Ostatnio przy okazji kulinarnego spotkania zrobiłam właśnie takie mieszane grillowane z dodatkiem wytopionego na suchej patelni boczku. Na końcu zostały jeszcze posypane tartym parmezanem i podane z suszonymi pomidorami .
Smacznego !