Podagrycznik to uporczywy i bardzo inwazyjny chwast. U nas rośnie pod płotem i przy domu atakując grządki z ziołami. Dopiero trzy lata temu dowiedziałam się, że jest jadalny ( najlepiej młody) i ma nawet pewne korzystne właściwości. Suszę go na herbatkę, która łagodzi bóle reumatyczne, młody na surowo dodaję do surówek, sałatek ,pesto a także do zup i jarzynek obok lub zamiast szpinaku. O, na zdjęciu poniżej widać podagrycznik wokół talerza, jak widać wykorzystują go też jako tło do zdjeć 😉 jest też składnikiem sałatki. Kiszony podagrycznik jest fajnym dodatkiem do kanapek i sałatek a także, jak wszystkie kiszonki wzmacnia odporność organizmu.
O tym, że to „zielsko” można kisić dowiedziałam się na którejś z roślinnych grup. Podobno młode gałązki, te ciemnozielone mają duże prozdrowotne właściwości i kiszenie jeszcze je wzmaga. Dlatego pieląc grządki z ziołami jakiś czas temu nazbierałam młodych łodyżek podagrycznika by na próbę zakisić je w słoiczku. Nie było ich wiele , więc dodałam do kiszenia nieco kapusty pekińskiej i jabłko – bardzo lubię kiszone jabłka i dodaję je teraz często do słoiczków z warzywami.
KISZONY PODAGRYCZNIK
młode gałązki podagrycznika
pół jabłka
2-3 liście kapusty pekińskiej
ząbek czosnku , liście wiśni i czarnej porzeczki
gorąca solanka – łyżka soli na litr wody
Warzywa i dobrze umyte liście podagrycznika układamy ciasno w słoiku, zalewamy ostrożnie gorącą, osoloną wodą. Oczywiście możemy zakisić sam podagrycznik – zwykle surowca jest pod dostatkiem.
Otworzyłam słoik po tygodniu, bo takie najbardziej lubię – liście podagrycznika miały smak zbliżony do …kiszonych ogórków. Dodawałam je do kanapek, zrobiłam też z nimi sałatkę. Dałam też do niej ukiszone z podagrycznikiem jabłko, kapustę pekińską zjadłam osobno – nabrała koloru zmieszanego z zieleni podagrycznika i czerwieni od skórki jabłka, więc zrobiła się lekko szara… ale doskonale smakowała. Proszę więc uważać przy warzywnych mieszankach z jabłkiem, może lepiej dodawac do nich takie o żółtej skórce .
SAŁATKA Z KISZONYM PODAGRYCZNIKIEM I GRILLOWANYMI SZPARAGAMI
sałata masłowa i strzępiasta
grillowane szparagi, białe i zielone
kiszony podagrycznik i jabłko
pomidorki koktajlowe
ser ( miałam koryciński z czarnuszką)
świeże oregano i bazylia ( dodałam już listki czerwonej)
sól, pieprz z młynka, dobry olej, sok z kiszonki
Na umytych i osuszonych liściach sałaty ułożyłam kawałki grillowanych szparagów , pomidorki, ser i domową wędlinę. Polałam łyżką soku z kiszonki i oleju rzepakowego tłoczonego na zimno, posypałam pieprzem z młynka i młodymi listkami oregano i bazylii. Sałatka smakowała rewelacyjnie a ile w niej witamin ! Kiszony podagrycznik i jabłko dodały fajnego kwaskowego elementu, uzupełniającego słodkie pomidorki, grillowane szparagi, słony ser i wędlinę. warto wykorzystać to uporczywe zielsko, odrasta cały czas, więc nietrudno znaleźć młode , ciemnozielone pędy. To dla mnie kolejne ciekawe zastosowanie jadalnych chwastów, uważam je za bardzo udane.
Smacznego !