sernik jogurtowo-waniliowy
Latem prócz serników na zimno lubię też robić lekkie serniczki pieczone , na jogurtach i smakowych serkach. Są przyjemne w smaku , doprawione lekko sokiem z cytryny, limonki czy pomarańczy orzeźwiają podczas upałów lub gorących dni. Ten jest jeszcze z połowy lipca, kiedy miałam na krzaczkach w ogrodzie porzeczki i maliny, które wykorzystałam jako dodatek ożywiający smak serniczka. Na spodzie ułożyłam herbatniki, doposowując je kształtem do okrągłej tortownicy. Wyszedł pyszny letni sernik, jeden z najbardziej udanych w moim wykonaniu.
SERNIK JOGURTOWO-WANILIOWY
2 paczki herbatników
2 duże jogurty greckie ( po 400 ml)
serek homogenizowany waniliowy ( 125 g)
budyń waniliowy
2 jajka
3-4 łyżki cukru
łyżka soku z cytryny
2 łyżki syropu z dzikiego bzu
Na dnie natłuszczonej tortownicy ( u mnie o średnicy 24 cm) układamy herbatniki, przycinając końce, nie muszą super dokładnie wypełniac dna.
Jajka lekko ubijamy z cukrem ( ja widelcem, nie trzepaczką, by nie wtłoczyć za dużo powietrza). Mieszając dokładnie ( nie miksując) dodajemy sok z cytryny, syrop a potem jogurty i serek. Na koniec dodajemy budyń ( możemy przez sitko, by nie było grudek), raz jeszcze dokładnie mieszamy. Wlewamy masę do formy i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160 C, bez termoobiegu. Pieczemy ok. pół godziny, potem zmniejszamy do 150 C i dopiekamy aż sernik się zetnie i będzie lekko odstawał od brzegów ( około pół godziny). Na koniec uchylamy piekarnik i studzimy w ten sposób – mnie ten sernik nie opadł.
Po ostudzeniu ozdabiamy go sezonowymi owocami albo tartą czekoladą . Jest pyszny, waniliowy z cytrynowo-kwiatową nutką, doskonały na lato, zwłaszcza z dodatkiem owoców. Jesli nie zjemy całego od razu, to lepiej trzymać go w lodówce. Może być ozdobą każdego podwieczorku. Ja ostatnie kawałki jadłam z koleżanką, rozmawiałyśmy wtedy o czytanych ostatnio książkach. Przy takim serniku można spokojnie rozmawiać nawet o autorce poezji.
Mam jeszcze kilka pomysłów na wariacje na temat takiego serniczka, z kolejnymi owocami.
Smacznego !