Cukinia ma to do siebie, że nawet jak ją się posadzi w ogrodzie w niedużej ilości, to rozrasta się i owocuje jak szalona. W tym roku posadziłam kilka krzaków żółtej, wyhodowanej z ziaren a plony mam niezwykle obfite. Cieszę się nią na różne sposoby, bo bardzo ją lubię – robię faszerowaną, grillowaną na ciepło i do sałatek, dodaję do leczo i ajwaru a nawet kiszę . Kilka dni temu zrobiłam na obiad placki z cukinii i papryki z dodatkiem twarogu i ziół, udały się – bardzo smaczne, w pięknym, słonecznym kolorze. Usmażone na niewielkiej ilosci oleju wyszły pyszne i chrupiące, o smaku późnego lata.
PLACKI Z CUKINII I PAPRYKI Z TWAROGIEM
średnia cukinia starta na tarce o grubych oczkach ( miałam żółtą )
2/3 szklanka mąki
15 dkg białego sera ( u mnie wiejski twaróg )
jajko
1/2 czerwonej papryki startej na tarce o drobnych oczkach
gałązka świeżej mięty i łyżka natki pietruszki
sól, pieprz ziołowy ( miałam staropolski) , słodka papryka wędzona
olej do smażenia
Startą cukinię przesypałam lekko solą i po 15 minutach dokładnie odcisnęłam z wody. Dodałam paprykę, którą bez problemu starłam na tarce o drobnych oczkach.
Ser roztarłam z jajkiem . Dodałam mieszając cukinię , paprykę i mąkę oraz posiekaną zieleninę. Przyprawiłam pieprzem ziołowym i papryką. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego naleśnikowego i nabierać się dobrze łyżką.
Na niewielkiej ilości rozgrzanego oleju smażyłam niewielkie owalne placuszki, gdy się ścięły na wierzchu, odwracałam i dosmażałam z drugiej strony, na złoto. Odsączałam na papierowych ręcznikach.
Placki wyszły chrupiące, aromatyczne od przypraw i o „konkretnym” smaku, dzięki dodatkowi twarogu. Zjedliśmy je z gęstym jogurtem, którego część doprawiłam czosnkiem i czarnym pieprzem. Takie z naturalnym jogurtem, bez dodatków, też doskonale smakowały.
Pieprz ziołowy i papryka wędzona, którymi doprawiłam placki pochodzą ze sklepu internetowego Spichlerza Smaków ( reklama z linkiem w pasku bocznym bloga ), eksperymentuję teraz z tymi przyprawami , nadają ciekawy smak nawet mało wyrazistej cukinii.
Placki cukiniowe z różnymi dodatkami to jeden z moich ulubionych smaków lata, polecam na obiad czy też inne posiłki. Dodatek mięty powoduje, że smakują też dobrze na zimno, można je więc zabrać spokojnie na piknik.
Smacznego !