Kusiło mnie od dawna , żeby zrobić takie ogórki, bo słyszałam o nich dużo dobrego. Wychwala je Piotr Bikont w „ Albumie polskich smaków’ , wspomina się o nich w literaturze, na blogu widziałam je jakiś czas temu u Antoniego.
Teraz gruntowe ogórki są pyszne, pełne smaków a i miód świeży, więc najlepsza pora, by wypróbować tę potrawę. Słodki smak miodu najlepiej przełamać szczyptą soli. Ja dodałam jeszcze przyprawę do dać słodkich Kamisa, zawierającą m. in cynamon i skórkę cytrynową.
OGÓRKI Z MIODEM
Kilka średnich gruntowych ogórków
Po łyżce miodu na każdą połowę ogórka
Trochę soli
Opcjonalnie – przyprawa do dań słodkich
Ogórki obieramy , przekrawamy wzdłuż i łyżeczką wyciągamy ostrożnie pestki. Solimy trochę wewnątrz , odstawiamy na 5 minut. Gdy w środku pod wpływem soli zbierze się woda, wylewamy ją, posypujemy ewentualnie przyprawą do dań słodkich lub czym tam lubimy i wlewamy miód. Możemy ozdobić listkami mięty a potem je zjeść wraz z miodem.
Zajadamy ze smakiem, oblizując palce ze ściekającego miodu. Kwintesencja smaku późnego lata.
Smacznego !
mój tata jadał tak ogórki..i twierdził że są smaczne 🙂
Nigdy takich ogórków nie jadłam. Ciekawa jestem jak smakują z miodem.
Pozdrawiam:)
Majanko, mnie bardzo smakują 🙂
bardzo ciekawe:)
Znam je dzięki mojej Babci, przepyszne! Dla mnie mają smak zbliżony do melona.
O ! Melon to dobre porównanie 🙂
oo Grażynko jaki fajny przepis…no takich ogórków to ja nie jadłam nigdy
Ja jakoś nie mam odwagi 🙂
Zainspirowałaś mnie i też zrobiłam takie ogórki: http://wkrainiesmaku.pl/8067/ogorki-z-miodem/ I jeszcze dodałam do nich ser (pleśniowy i ricottę). Polecam wszystkie wersje.
No i ożywło we mnie wspomnienie z dzieciństwa :). Mój dziadek, Pszczelarz, serwował nam, wnukom asystującym mu przy wykręcaniu miodu, właśnie takie świeże, a czasami też małosolne ogórki z miodem.
Super połączenie.
A tak a propos tej książki – jak u Ciebie ją przeglądałam byłam nią absolutnie zauroczona. Jak będziesz miała ją okazję kiedyś gdzieś nabyć, to pamiętaj proszę o dodatkowym egzemplarzu dla Oczka 😉