Staram się zawsze piersi kurczaka zamarynować przed smażeniem lub grillowaniem, bo z natury są one dość suche . Tego kurczaka robiłam już dość dawno , nie wiem dlaczego zdjęcia czekały w kolejce – może bieżące przepisy wydawały mi się bardziej atrakcyjne. Ale pamiętam szczegóły marynaty – głównym składnikiem był keczup, poza tym trochę oliwy i przypraw, o których w przepisie. Poleżał sobie ten zamarynowany kurczak w lodówce od śniadania do obiadu, bo smażyłam go krótko, na patelni grillowej.
KURCZAK W POMIDOROWEJ MARYNACIE
4 filety z piersi kurczaka
4 łyżki keczupu
2 łyżki oliwy
sól, pieprz czarny i ziołowy
papryka słodka, chili
mielona kolendra, bazylia
Piersi kurczaka leciutko rozbiłam , zmieszałam składniki marynaty , włożyłam do niej mięso i wymieszałam dokładnie w miseczce, po czy wstawiłam do lodówki na kilka godzin.
Patelnię grillową posmarowałam cienko olejem, rozgrzałam mocno, położyłam kawałki kurczaka i zmiejszyłam ogień. Grillowałam na małym ogniu po kilka minut z każdej strony.
Kurczak okazał się smaczny i soczysty, pomidorowa marynata przypadła wszystkim do gustu. Smacznego !
Smakowicie wyglądają 🙂
Ależ smakowity kąsek… 😉
Ileż ja bym czasem dała za taki obiadek…
ja często marynuje w mleku z przyprawami, to prawda, ze bez tego piersi mogą wyjść suche 🙁
śliczne i na pewno pycha lubię taki piersi
Mniam wspaniały i aromatyczny kurczaczek:)
Prosto i szybko, czyli tak jak lubię 🙂
Grażynko normalnie śline przełykam…;):) pyszności u Ciebie
O rany, jak apetycznie wygladają te piersi. No ja nie wiem, że one czekały w kolejce na publikację? ;]
Czekały i to tak długo, ze musiałam sobie mocno przypominać składniki marynaty – mam nadzieję, ze nic nie pomyliłam.
Miło mi, ze podobają się Wam 🙂
wyglądają bardzo apetycznie, muszę je spróbować zrobić tylko bez oliwy
mmm, pysznie! kurczak pierwsza klasa:)))