Wprawdzie dopiero mi wschodzą posiane warzywa, ale chwasty rosną z wielkim impetem. Wyrywam więc pokrzywy i trochę wykorzystuję , do zup i sosów. Do tego, oprócz owego uciążliwego zielska dodałam młodego szczawiu i mięty, która pięknie odrodziła się po zimie. Sos zrobiłam na bazie podsmażonej cebuli i czosnku, z przyprawami podobnymi, jakie dodaję do szpinaku.
MAKARON Z SOSEM POKRZYWOWO- MIĘTOWYM
opakowanie makaronu falbanki
kubek pokrzyw ( czubki i górne liście)
kubek liści młodego szczawiu
garść liści świeżej mięty
cebula, 2 ząbki czosnku
oliwa
sól ziołowa
pieprz i kolendra świeżo zmielone
gałka muszkatołowa
Makaron ugotowałam według przepisu. Pokrzywy wypłukałam w kilku wodach, szczaw i miętę umyłam.
Na rozgrzanej oliwie zeszkliłam pokrojoną cebulę i czosnek, dodałam pokrzywy, szczaw i miętę, smażyłam kilka minut. Doprawiłam solą ziołową, pieprzem i kolendrą oraz szczyptą gałki muszkatołowej. Jak warzywa były miękkie, to zmiksowałam. Wymieszałam sos z makaronem.
Sos miał warzywny smak, lekko kwaskowy od szczawiu , świeży do mięty i aromatyczny od przypraw . Doskonale pasował do makaronu i przy okazji znowu zafundowałam Rodzince sporą dawkę witamin i mikroelementów.
Smacznego !