Wprawdzie dopiero mi wschodzą posiane warzywa, ale chwasty rosną z wielkim impetem. Wyrywam więc pokrzywy i trochę wykorzystuję , do zup i sosów. Do tego, oprócz owego uciążliwego zielska dodałam młodego szczawiu i mięty, która pięknie odrodziła się po zimie. Sos zrobiłam na bazie podsmażonej cebuli i czosnku, z przyprawami podobnymi, jakie dodaję do szpinaku.
MAKARON Z SOSEM POKRZYWOWO- MIĘTOWYM
opakowanie makaronu falbanki
kubek pokrzyw ( czubki i górne liście)
kubek liści młodego szczawiu
garść liści świeżej mięty
cebula, 2 ząbki czosnku
oliwa
sól ziołowa
pieprz i kolendra świeżo zmielone
gałka muszkatołowa
Makaron ugotowałam według przepisu. Pokrzywy wypłukałam w kilku wodach, szczaw i miętę umyłam.
Na rozgrzanej oliwie zeszkliłam pokrojoną cebulę i czosnek, dodałam pokrzywy, szczaw i miętę, smażyłam kilka minut. Doprawiłam solą ziołową, pieprzem i kolendrą oraz szczyptą gałki muszkatołowej. Jak warzywa były miękkie, to zmiksowałam. Wymieszałam sos z makaronem.
Sos miał warzywny smak, lekko kwaskowy od szczawiu , świeży do mięty i aromatyczny od przypraw . Doskonale pasował do makaronu i przy okazji znowu zafundowałam Rodzince sporą dawkę witamin i mikroelementów.
Smacznego !

lubię takie pyszności z ogródka!
uwielbiam takie klimaty jedzeniowe
I mnie smakują, a jakie zdrowe 🙂
Z ogromną chęcią zjadłabym talerz makaronu z takim wspaniałym sosem.
Wow! Ja się ostatnio rozsmakowałam w makaronach z pesto ale takiego jeszcze nie robiłam:)
nie dość ze fajny kolorek, apetycznie wygląda to jeszcze jakie pyszne 😉
Dziękuję bardzo za miłe słowa 🙂
Wiosenko, pesto z pokrzywy na surowo bym się nie odważyła zrobić 🙂