Przez ponad cztery lata blogowania nazbierało mi się już 900 wpisów ! Ciekawe, kiedy będzie 1000 ? A dziś wpis specjalny, bo mój deser jest sfotografowany, jak większość , na serwetce. Wybrałam najładniejszą i przeznaczyłam ją na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która jutro będzie grała dla dzieci i seniorów.
Serwetka jest w formie małego bieżnika, o wymiarach 40 na 18 cm, w białym kolorze. Zrobiłam ją własnoręcznie, jakieś dwa lata temu i wykorzystywałam obok innych do zdjęć dań na mojego bloga.
Aukcja trwa do 15 stycznia do 17.38. Kto chce kupić, niech kliknie tutaj- klik, klik
A teraz o tym, co jest na serwetce. Po Nowym Roku zostały mi resztki ciasta- drożdżowego i korzennego . Wyschły trochę, więc je pokruszyłam, dodałam do polewy czekoladowej, dodałam rozdrobnione różne orzechy i migdały, wymieszałam i zastudziłam w pojemniku a potem pokroiłam w kostkę.
BAJADERKA ORZECHOWA Z RESZTEK CIASTA
1,5 szklanki okruszków suchego ciasta drożdżowego i korzennego
1/2 szklanki posiekanych orzechów ( włoskie, nerkowce, fistaszki, migdały)
1/2 kostki masła
1/2 szklanki cukru
2-3 łyżki kakao
1/4 szklanki mleka
Mleko, masło, cukier i kakao rozpuszczamy w garnku i gotujemy kilka minut na wolnym ogniu. Do gorącego wrzucamy okruszki ciasta i rozdrobnione orzechy, mieszamy dokładnie i wykładamy najlepiej do prostokątnego pojemnika. studzimy do temperatury pokojowej, potem wkładamy do lodówki. Kroimy w kostkę.
Z resztek ciasta wyszedł pyszny deser o wyraźnym smaku orzechów, który wszystkim bardzo smakował. Można taki zrobić też z okruchów biszkoptu lub innego ciasta.
A komu podoba się serwetka , zachęcam do udziału w licytacji .
Smacznego !
Życzę Ci tysięcznego posta!
A serwetka pięknie będzie grała w WOŚP.
Bajaderka przepyszna, a serwetka śliczna. Gratuluję zdolnosci! 🙂
Amber, Majana – dziękuję 🙂
orzechowa? to musłaby być pyszna 🙂
a serwetka bardzo ładna – zdolniacha!
piękna serwetka ;)) moja babcia też takie robiła
Kasiu, pyszna.
Iza, ja się nauczyłam od Mamy.
Oj lubie takie slodkosci z wszystkiego i niczego! Nawet, jak sie mysli, ze nie ma nic ciekawego w domu I tak mozna wyczarowac cos fajnego do kawuni 🙂 A 1000 post juz za rogiem! Gratulacje! 🙂
Kasiu, i ja lubię zrobić coś szybkiego i prostego 🙂
bardzo lubie bajaderki ja robie kuleczki ..narobilaś mi smaka!
Ja też zwykle robię kulki, ale ta mi nie bardzo chciała się kulać . Może to przez okruchy ciasta 🙂