W ubiegły czwartek reprezentanci naszej Wielkopolskiej Grupy Blogerów Kulinarnych zostali za proszeni na kolację degustacyjną do nowo otwartej restauracji poznańskiej Reforma Studio. To nie tylko restauracja kultywująca polską kuchnię z nowoczesnymi elementami, ale i miejsce prezentacji dla młodych polskich projektantów – ubrań i mebli. Jak powiedziała nam właścicielka Bogusia Korbecka wybierając się tam na obiad, można wrócić z krzesłem, na którym się siedziało, albo je sobie zamówić 🙂
Kuchnia w Reformie bazuje na lokalnych produktach, zwłaszcza z pobliskiego ich targu Tygla, włącza jednak elementy nowoczesnej kuchni, molekularnej, za sprawą jej młodego szefa , Macieja Józwickiego. Poza tym dania są przygotowywane ze świeżych, sezonowych produktów. Czego chcieć więcej ?
Na początku powitały nas oryginalnie podane przystawki, na liściach cykorii i plackach z kaszy jaglanej – świetne pasty z bobu i kuleczki kawioru z truskawek oraz szczawiu i mięty, z dodatkiem jadalnych kwiatów.
Bardzo mi posmakowała zupa-krem z buraczków z mlekiem kokosowym, chili i imbirem, podana z kwiatem czarnuszki.
Oryginalnym dodatkiem do zupy cebulowej była … żubrówka .
Placuszki z wątróbki z pietruszką smakowały nawet tym, co wątróbki nie ruszą !
A praktykowane również przeze mnie placuszki z kwiatów czarnego bzu zostały podane z paskami surowych szparagów , truskawkami i kozim serem.
Ciekawe zestawienie smaków i tu okazało się trafione. Na koniec zostaliśmy uraczeni ciekawym cytrynowo-makowym sorbetem z dodatkiem różyczki i pralinki z różaną konfiturą.
Pod koniec spotkania szef kuchni zdradził nam trochę swoich sekretów i zaprezentował danie z kuchni molekularnej , cukrowe tulejki wyglądające jak ze szkła.
Całe spotkanie upłynęło nam szybko i sympatycznie, poznaliśmy nowe warte polecenia miejsce na kulinarnej i artystycznej mapie Poznania.
Część zdjęć mam dzięki uprzejmości Patrycji z bloga Dietetyka w praktyce, bo padł mi aparat.
ojej ale dużo różnych smacznych kwiatków było
Było pysznie i sympatycznie. Pozdrawiam 🙂
Alu, nie tylko kwiatków 🙂
Patrycja, potwierdzam 🙂
miło było się znowu spotkać Grażynko! i jeszcze raz wszytskiego naj z okazji urodzin:)))
Dziękuję Gosiu 🙂
bardzo mnie zaciekawił ten krem z buraczków :))
Iza, połączenie mleka kokosowego z buraczkami , nutka chili i imbiru jest pyszne 🙂