Postanowiłam wypróbować moje tegoroczne suszone pomidory. Część z nich jest w zalewie z oliwy z przyprawami i pięknie pachnie. Ten aromat udzielił się roladkom z piersi indyka, które robiłam ostatnio na obiad. Do tego przypasował mi serek pleśniowy , a wędzoną papryką i kolorowym, świeżo zmielonym pieprzem wszystko przyprawiłam.
ROLADKI Z PIERSI INDYKA Z SUSZONYMI POMIDORAMI I SEREM PLEŚNIOWYM
3 plastry mięsa z piersi indyka
6 suszonych pomidorów z zalewy
6 plastrów serka pleśniowego
sól ziołowa, pieprz kolorowy, papryka słodka i wędzona
łyżka oliwy od suszonych pomidorów
trochę oleju do smażenia
Mięso lekko rozbiłam, posypałam przyprawami, skropiłam oliwą i wstawiłam do lodówki na pół godziny, żeby się trochę zamarynowało, bo z natury jest dość suche.
Potem na każdy plaster kładłam wzdłuż suszone pomidory i kawałki serka, zawijałam ciasne roladki. Kładłam je złączeniem do dołu ( nie rozwiną się wtedy) na rozgrzaną i posmarowaną cienko olejem patelnię grillową. Smażyłam po kilka minut z każdej strony.
Wyszły pyszne i aromatyczne, zjedliśmy je w towarzystwie pieczonych z ziołami ziemniaczków i sałaty z pomidorami w winegrecie. A że u mnie śnieg jeszcze nie pada, mogłam je sfotografować na powietrzu w jesiennym słońcu.
Smacznego !