Moje jabłka mi w tym roku nie dopisały, ale jak byłam na wakacjach w Gdańsku to na sąsiedniej działce znalazłam spadające czerwone jesienne jabłuszka , którymi mogłam się częstować do woli. Były takie same, jakie miałam kiedyś w swoim ogrodzie , drzewo ku mojemu żalowi padło ofiarą przy pracach budowlanych podczas rozbudowy domu. Bardzo mi brakuje tych jesiennych jabłek, toteż z radością zabrałam się za te, które miałam do dyspozycji. Zrobiłam sok i mus a także podpatrzone kiedyś na zaprzyjaźnionych blogach ciastka francuskie z jabłkami zwane frywolnie słodkimi ci…mi 😉
To bardzo prosty przepis a efekt jest niezwykle widowiskowy i smaczny.
CIASTKA FRANCUSKIE Z JABŁKAMI
ciasto francuskie ( miałam gotowe )
kilka jabłek
łyżka – dwie cukru
Opcjonalnie – cukier – puder do posypania
Jabłka obieramy i kroimy na ósemki, po wycięciu gniazd nasiennych. Przesypujemy je drobnym cukrem, jeśli są bardzo słodkie, to nie trzeba tego robić.
Ciasto francuskie rozciągamy na stolnicy lub blacie , ja go nie wałkowałam, bo chciałam ciastka grube i puszyste. Wycinamy kółka szklanką , kładziemy na połowie kawałki jabłek, składamy i zalepiamy około centymetra na brzegach. Z resztek wyciętego ciasta możemy po rozwałkowaniu zrobić np. kilka domowych kremówek .
Gotowe ciastka po zlepieniu kładziemy na blasze, najlepiej z papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 200 C, na 15-20 minut. Jak się zrumienią , od spodu i z wierzchu, wyjmujemy z piekarnika i od razu podważamy nożem, by łatwo je było zdjąć.
Możemy je jeśc na ciepło i na zimno. Po wystudzeniu posypujemy ciastka cukrem-pudrem, albo i nie, takie bez niczego też świetnie smakują. Dobrze jest też posypać ciastka cukrem – pudrem z dodatkiem cynamonu, albo też i kakao – co kto lubi. Wariacji na temat „słodkich ci…k” może być wiele 😉
Jabłek w tym roku mniej niż w poprzednich latach, warto więc je zajadać w najsmaczniejszych formach. Ciasta, ciasteczka, musy , szarlotki, co kto lubi.
Smacznego !