Po Świętach pora na coś lżejszego. Sałatka z typu „wrzucanych „, czyli z tego, co znajdę w lodówce i szafkach. A znalazłam kapustę pekińską, białą rzodkiew i duszone pieczarki. Wykorzystałam też buraczki z barszczyku, te ukiszone w kwasie i potem ugotowane- doskonale uzupełniają mniej atrakcyjne smakowo warzywa swoim lekko kwaskowym smakiem. Do tego sos winegret na oleju lnianym , zielona pietruszka i pestki słonecznika. Całość wyszła bardzo ciekawa i myślę, że zdrowa, co po świątecznych przysmakach nie jest bez znaczenia.
SAŁATKA Z KAPUSTY PEKIŃSKIEJ Z BURACZKAMI I SŁONECZNIKIEM
kilka liści kapusty pekińskiej
kilka ukiszonych buraczków z barszczyku
3 łyżki duszonych pieczarek
1/3 białej rzodkwi
łyżka posiekanej natki pietruszki
łyżka nasion słonecznika
3 łyżki oleju lnianego
łyżka octu winnego
sól ziołowa, pieprz ziołowy
Kapustę porwałam na kawałki, rzodkiew obrałam i pokroiłam w półplasterki. Posoliłam solą ziołową i odstawiłam na 10 minut. Po tym czasie dodałam pokrojone buraczki z barszczu i duszone pieczarki. Polałam octem winnym i olejem lnianym, sypnęłam ziołowym pieprzem , wymieszałam. Na koniec posypałam posiekaną natką pietruszki i ziarnami słonecznika.
Połączenie mało wyrazistej kapusty pekińskiej i pieczarek z pikantną rzodkwią i kwaskowatymi buraczkami, dopełnione winegretem, pietruszką i chrupiącym słonecznikiem dało bardzo ciekawe efekty smakowe. Sałatka może być samodzielnym daniem, np. z bagietką maczaną w winegrecie, albo dodatkiem do mięs, wędlin lub serów.
Smacznego !
Pyszna sałatka, Grażynko:)
takie sałatki sa fajne ;)) a jak widze buraczki to już wiem że to cos dla mnie
Potwierdzam 🙂
pysznie, a przede wszystkim smacznie.
pozdrawiam!
dziękuję za miłe słowa 🙂
Ja też lubię takie sałatki.:)
Z buraczkami z barszczyku – szkoda,że nie pomyslalam by je spożytkować w ten sposób.
Pozdrawiam:)
Super nazwa 🙂 Składniki bardzo ciekawe Grażynko.