To nasze ulubione danie ze słoiczka. Zimą, po otwarciu, najpierw wąchamy. Naprawdę – pachnie latem, jak nic ! Trzeba tylko znaleźć dobre pomidory – dla nas najlepsze są te podłużne, dojrzewające na słońcu. Do tego cebulka, sól i pieprz – i to wszystko. A efekt- niewspółmierny do nakładu pracy. Naprawdę , warto!
SAŁATKA Z POMIDORÓW NA ZIMĘ
pomidory dojrzałe na słońcu
na kg pomidorów – 3-4 duże cebule
sól, pieprz
letnia woda przegotowana
Pomidory pokroic na dość grube plastry, odrzucając końcówki. Lepiej nie obierać, bo kiedyś obrałam pomidory ze skórki i sałatka nie była tak smaczna… Cebule obrać i pokroić w plastry też. Układać w wyparzonych słoiczkach pomidory, przekładając od czasu do czasu cebulą i posypując solą i pieprzem według uznania. Aby słoiczki ciasno wypełnić, uderzać od spodu dłonią – ubiją się i będzie więcej. Zalać letnią przegotowaną wodą prawie do pełna. Wstawić do dużego garnka z dnem zabezpieczonym papierem i z wodą do ¾ wysokości słoiczków, zagotować i pasteryzować 5 minut. Zostawić w przykrytym garnku do ostudzenia, bo wtedy nabierają zapachu lata. Zimą po otwarciu koniecznie powąchać!
Smacznego!
2 przemyślenia nt. „Prosta sałatka z pomidorów na zimę”