Już jakiś czas temu na blogach widziałam pesto z liści rzodkiewki i zamierzałam je zrobić. Nie odważyłam się jednak na pesto z liści rzodkiewek kupionych nawet na straganie, bo nie wiedziałam, czym były nawożone. W tym roku sami posialiśmy rzodkiewki w ogrodzie o mogłam wreszcie takie pesto wypróbować. Jest z orzechami włoskimi, bo mam jeszcze zapasy własnych i bez parmezanu , wegańskie – było robione w trakcie pobytu w domu starszej córki.
MAKARON Z PESTO Z LIŚCI RZODKIEWKI
opakowanie pełnoziarnistego makaronu ( u mnie uszka Lubelli)
ok. 1, 5 szklanki liści młodych rzodkiewek
garść orzechów włoskich
oliwa
sól, pieprz z młynka
Makaron ugotowałam al dente. Umyte liście rzodkiewek miksowałam z orzechami, dolewając powoli oliwę. Na koniec posoliłam lekko, dodałam pieprzu czarnego z młynka. Wymieszałam z makaronem.
Liście rzodkiewek mają lekko pikantny smak, pesto więc doskonale pasowało do łagodnego w smaku makaronu , ożywiło i podkreśliło jego smak.
Polecam wszystkim, którzy mają rzodkiewki z pewnego źródła.
Smacznego !
Takie pesto musi być pyszne! 🙂
Zaskakująco dobrze smakuje 🙂
Ciekawe, muszę wypróbować 🙂 Ładnie wygląda z tym makaronem .
Kasiu, nie pożałujesz 🙂
Zaciekawiłaś mnie tym przepisem na pewno wypróbuje :), dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam.
Polecam i dziękuję za pozdowienia
takiego pesto jeszcze nie próbowałam:) ciekawE:)
fajny pomysł na pesto