Jednym z moich zwyczajów dotyczących podróży, tych dalszych i tych bliższych jest przywożenie z nich przepisów kulinarnych . Czasami są to przekazy ustne lub podpatrzone, czasami książki kucharskie. Tę ze zdjęcia powyżej przywiozłam z Francji i odtwotrzyłam kilka przepisów , cieszyły się sporym powodzeniem u domowników. W tym przypadku nie miałam problemu ze zrozumieniem tych przepisów, bo język francuski znam dość dobrze. Łatwo też było z innym daniem kuchni bez granic – czeskimi knedlikami, w końcu to podobny język. Nie było też kłopotu z odtworzeniem przepisu na cepeliny jedzone w Wilnie – to też danie spotykane w polskiej kuchni kresowej.
W swojej kulinarnej bibliotece mam też książki nie tylko w językach, które znam.
Tłumaczenie przepisów na własne potrzeby może wystarczyć na poziomie wpisów na bloga. Czasami jednak wymagane są tłumaczenia tekstów specjalistycznych , których słownictwo trzeba dokładnie znać lub dokumentów, do których potrzebny jest tłumacz przysięgły. Wtedy warto skorzystać z fachowej pomocy, na przykład takiej, jaką możemy uzyskać poprzez centrumtlumaczen.pl .
Korzystając z fachowych tłumaczeń nie musimy wybierać w ciemno. Możemy sprawdzić , czy język , który nam jest potrzebny jest dostępny i poprosić o szybką wycenę ( ta usługa jest bezpłatna) , by przekonać się jakiego rodzaju wydatki nas czekają.
Każda dziedzina wymagająca tłumaczenia wymaga fachowców znających się na specjalistycznym słownictwie. Czasami potrzeba też szybkiego, ekspresowego tłumaczenia , by sprawnie załatwić swoje sprawy. Jeśli wszystko to znajdziemy w jednym miejscu, mamy ułatwione działania i nie musimy tracić wiele czasu.
Oszczędzając czas dzięki zlecaniu zadań fachowcom możemy sobie pozwolić na przykład na upichcenie dla najbliższych pyszności – choćby takiej normandzkiej tarty z jabłkami 🙂