Sezon na bób w pełni a ja bardzo lubię to warzywo. Pokazywałam już bób w sałatce z grillowanymi warzywami, teraz przyszła kolej na klasyczną jarzynkę na ciepło. Sam bób jest mało wyrazisty w smaku, do sosu na bazie zasmażki dodałam więc trochę czosnku. Zrobiłam te potrawę głównie z myślą o mojej wegetariance, bo bób to nieocenione źródło białka roślinnego.
BÓB GOTOWANY W SOSIE CZOSNKOWYM
ko. 1/2 kg bobu
łyżeczka cukru
szczypta soli
sos:
2 łyżki oleju
kopiasta łyżka mąki
szklanka buliony warzywnego
2-3 ząbki czosnku
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Bób ugotowałam wrzucając do sporej ilości zimnej wody z dodatkiem płaskiej łyżeczki cukru. Gotowałam na dużym ogniu z dodatkiem gałązki koperku 15 minut od zagotowania, posoliłam pod koniec. Spróbowałam kilku ziaren różnych rozmiarów – były miękkie- odcedziłam go, lekko przestudziłam i obrałam.
Sos zrobiłam na bazie zasmażki : Na oleju podsmażyłam drobniutko posiekany czosnek, chwilę tylko, dodałam mąkę i mieszając zrobiłam rumianą zasmażkę . Rozprowadziłam ją zimnym bulionem, mieszając intensywnie, żeby nie było grudek. Po zagotowaniu doprawiłam solą i pieprzem oraz odrobiną gałki muszkatołowej.
Ciepły sos wymieszałam z obranym bobem.
Wyszło pyszne warzywne danie, które polecam szczególnie wegetarianom i weganom. Ale na pewno każdemu posmakuje – cieszmy się świeżymi warzywami, póki na nie sezon !
Smacznego !
Nigdy nie jadłam bobu i w tym roku zapowiada się, że gdy tylko dorwę go na jakimś straganie, na pewno wypróbuję. Sosy czosnkowe kocham, więc czemu nie w tej wersji? 🙂 U mnie pasztet z cukinii, zapraszam http://mood-book.blogspot.com
U mnie tez sosik czosnkowy :)) w innym wydaniu ale twoja pycha 🙂
Z czosnkiem jest pyszny 🙂
chętnie bym takiego spróbowała
Iza, zrób – nie pożałujesz 🙂
To dla mnie zupełna nowość…
Właśnie kupiłam bób i jak tylko wrócę z pracy będę przyrządzać Twoje danie!