Te bułeczki z rodzynkami piekłam dla młodszej córki, kiedy jechała na wycieczkę. Był upał, chciała więc do jedzenia coś smacznego, co się nie zepsuje. Jak byłam mała, to moja Mama piekła mi takie bułeczki i przepis na nie znam z rodzinnego domu.
MAŚLANE BUŁECZKI Z RODZYNKAMI
1/2 kg mąki
30 g drożdży
1/4 kostki masła
2 jajka
2-3 łyżki cukru
szklanka mleka
szczypta soli
1/2 szklanki rodzynków
Najpierw roztarłam drożdże z łyżeczką cukru, dodałam 1/2 szklanki letniego mleka, posypałam łyżką mąki i odstawiłam do wyrośnięcia. W międzyczasie stopiłam i przestudziłam masło i wymieszałam cukier z jajkami.
Do miski wsypałam mąkę, posoliłam troszkę, dodawałam stopniowo mieszając : wyrośnięty rozczyn, jajka z cukrem, resztę mleka, stopione masło w temperaturze pokojowej i namoczone wcześniej rodzynki. Wyrabiałam drewnianą łyżką aż ciasto zaczęło odstawać od brzegów miski i pojawiły się pęcherzyki powietrza. Postawiłam przykryte w ciepłym miejscu do podwojenia objętości, co trwało około 30 minut.
Potem nabierałam łyżką kulki ciasta i wilgotnymi rękoma formowałam bułeczki. Kładłam je na wysmarowanej tłuszczem blasze i zostawiłam je w ciepłym miejscu, aby trochę podrosły. Część bułeczek posypałam po wierzchu makiem.
Piekłam w 180 c około 20 min, na złoty kolor. Nie wszystkie pojechały z córką na wycieczkę ( sporo ich wyszło), część została zjedzona niemal prosto z blachy, na ciepło, bez niczego. Zostałam poproszona o powtórkę. Smacznego !
bułeczki i wycieczka to duet idealny ,a bułeczki domowe to dopiero radość podwójna
Fajne bułeczki na wycieczkę i nie tylko. Mniam, maślane i z rodzynkami – to pysznosć wielka!:)
to jedziemy na wycieczkę? 🙂
Tak Aga, bierzemy misia w teczkę 🙂
Kapitalne bułeczki!
Ale jesteś fajną macierzą! Moja nigdy mi nie upiekła takich pysznych bułeczek:) na szczęście miała i ma inne zalety:)))
A bułeczki upiekę sobie sama…
uwielbiałam, gdy na szkolne wycieczki dostawałam świeże, ciepłe i cudnie aromatyczne bułeczki! każda taka wycieczka z bułeczką była wtedy udana 🙂
Podobne piekła mi moja mama….dobrze mają z tobą twoje dzieci 🙂
Wyglądają smakowicie 🙂 czy równie smaczne są bez rodzynek? 😉 chciałabym zrobic ale za rodzynkami nie wszyscy w moim domu przepadają
Spokojnie bez rodzynek można zrobić 🙂