Dzienne archiwum: 22 listopada, 2009

Chleb cebulowy na winie z Weekendowej Piekarni

Staram się wykorzystywac okazje, kiedy w Weekendowej Piekarni jest przepis nie przekraczający moich możliwości. A tak jest tym razem – chlebek drożdżowy z cebulą robię dość często ale nigdy nie robiłam go z białym winem. Toteż bardzo byłam ciekawa, jak smakuje.
Gospodynią Piekarni jest Ptasia z bloga Coc niecoś. Przedstawiła dwa przepisy, z których wybrałam bliższe mi ciasto drożdżowe. Przepis cytuję za Autorką:

CHLEB CEBULOWY NA WINIE

½ kg mąki ( chlebowa pół na pół ze zwykłą)
15 g drożdży ( i łyżeczka cukru ode mnie)
ok. 150 ml białego wina
130-150 ml wody
2 łyżki masła
2 małe cebule
1, 5 łyżeczki soli
Ciasto drożdżowe zaczynam zawsze od zrobienia zaczynu. Drożdże mieszam z łyżeczką cukru, zalewam letnią wodą i posypuję mąką, następnie odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy rosło, usmażyłam na maśle pokrojone cebule i zdeglasowałam częścią wina. Przestudziłam, odcedziłam. Do miski wsypałam mąkę i sól, dodałam przecedzony płyn, uzupełniony resztą wina,cebulę,  wymieszałam, dolałam letnią wodę, wymieszałam i odstawiłam na 10 minut. Po tym czasie dobrze wyrobiłam i odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1, 5 h. W połowie czasu odgazowałam, tak samo zrobiłam na końcu.
Ciasta z tej ilości mąki piekę w mojej keksówce, więc nie dzieliłam go na poł, tylko włożyłam do formy i odstawiłam na 30 min do ponownego wyrośnięcia.
Piekłam w 220 C z termoobiegiem około pół godziny.
Chlebek jest bardzo aromatyczny i smaczny. Pasuje do sałatek ( np. z winegretem) , sosów ( wyjadłam nim resztę sosu od wczorajszej ryby, mniam…) i jako baza pod wędliny ( u mnie pasztet z gęsi ze śliwką, sklepowy niestety). Jest puszysty a zarazem sprężysty.

Smacznego!