Nie bardzo miałam pomysł na zieloną akcję, ale zauważyłam w szufladzie lodówki dwa smętne, zapomniane kiwi leżące tam od nie wiadomo kiedy. A że ostatnio gdzieś widziałam dżem z kiwi, postanowiłam je tak wykorzystać. Za mało było ich na dżem, dodałam więc do towarzystwa i smaku dwa duże jabłka. A żeby było jeszcze bardziej zielono i smacznie, wrzuciłam do dżemu suszone listki mięty z mojego ogródka ( och, kiedy będzie wreszcie świeża ?!). Po namyśle sypnęłam jeszcze troszkę mielonego cynamonu, bo mi się ładnie komponuje i z jabłkami i z miętą .
DŻEM Z KIWI Z JABŁKAMI, MIĘTĄ I CYNAMONEM
2 owoce kiwi
2 duże jabłka
1/3 szklanki cukru
kilka listków mięty
1/3 łyżeczki cynamonu
troszkę wody
Owoce obrałam i pokroiłam, włożyłam do garnka z grubym dnem i trochę podlałam wodą. Gotowałam z pół godziny na wolnym ogniu, aż zaczęły się rozpadać. Rozgniotłam je widelcem i dodałam cukier oraz listki mięty i cynamon. Zamieszałam i gotowałam nadal na wolnym ogniu ponad pół godziny, aż dżem odparował i wylany na talerzyk nie rozlewał się na boki. Listki mięty wyłowiłam, ale przecierać przez sito, żeby pozbyć się pestek kiwi to mi się nie chciało. Uznałam, że tak ciekawiej wygląda.
Dżem jest tak pyszny i aromatyczny, że chyba na podwieczorek wymieszam go z bitą śmietaną na krem. Jak zdążę, to zrobię fotki i pokażę, a jak mi od razu wszystko zjedzą, to nie…
A w sezonie jabłkowym może zrobię sobie większą ilość i zawekuję w słoiczkach.
Mam nadzieję, że zielonym dżemem przywołam wiosnę ( tak było w poprzednich latach w czasie zielonej akcji Pinkcake), tak bardzo i długo w tym roku oczekiwaną.
Smacznego !
W takim razie się ciesze, że znalazłaś pomysł i dołączyłaś do Zielonej Zabawy:)
Pozdrawiam serdecznie!
Ciekawy smak musi miec. Super wygląda
taki dżem brzmi pysznie 🙂 tak orzeźwiająco!
z kiwi ojj musi byc pyszny 😉
Potwierdzam, jest pyszny i orzeźwiający 🙂
Grażyna, ty już na zawsze będziesz mi się kojarzyć z jabłkami:))) i żadnym kiwi mnie tu nie zmylisz:)))
Gosiu, racja ! Kiwi to był tylko zielony dodatek do jabłek 🙂
Grazynko, smakowałby mi ten dżem! Świetny pomysł 🙂
Majanko, dziękuję 🙂
Próbuję wyobrazić sobie jego smak… orzeźwiający, słodko-kwaśny, zaskakujący. Ale póki nie zrobię, to się napatrzę 🙂
Witam!
Naszła mnie dziś wena na stworzenie czegoś z kiwi i szukając w internecie przepisu. Po nie długich poszukiwaniach trafiłem na tą stronę i postanowiłem spróbować. Zrobiłem dokładnie tak jak jest w przepisie, jedynie nie dodałem mięty i przeholowałem trochę z cynamonem, bo cały dżem ma brązowawy odcień 🙂 Tak czy inaczej, z dwóch jabłek i dwóch kiwi wyszło mi ~280g dżemu + pół szklaneczki kompotu.
Jak smakuje?
WYŚMIENICIE!
Spróbowałem tylko łyżeczkę i ślina mi już leci na myśl o tym dżemie. Bez porównania z tymi sklepowymi badziewiami.
Osobiście, zawekowałem je w dwóch małych słoiczkach, czekają na jakąś fajną okazję 🙂
Pozdrawiam i dziękuję za ten przepis!
Bardzo się cieszą, że przepis się przydał i że dżemik smakował 🙂