Ośmielona francuską książką kucharską z sałatkami dodaję młode mlecze do nich już od kilku lat. Najlepsze są takie ledwo rozwinięte, nie czuć w nich tak goryczki. Nadają się na sałatki wtedy, kiedy jeszcze nie zawiążą się kwiaty. Wyglądają i smakują trochę podobnie do rucoli. są bardzo bogate w mikroelementy, co jest bardzo istotne po zimowym osłabieniu organizmu. Dla podniesienia pożywności dodałam do warzyw jajko.
WIOSENNA SAŁATKA Z MŁODYMI MLECZAMI
kilka liści kapusty pekińskiej
garść młodych mleczy
pomidor
2 łyżki ogórków z tej sałatki, niepasteryzowanej
2 łyżki marynowanych pieczarek
jajko na twardo
sól , pieprz świeżo mielony
zioła prowansalskie
3 łyżki oliwy
łyżka octu winnego
Młode liście mniszka lekarskiego dokładnie myjemy i obcinamy dolne końcówki. Dodajemy do porwanej na kawałki kapusty pekińskiej , solimy, odstawiamy na kilka minut.
Dodajemy pokrojonego pomidora, ogórki z sałatki i marynowane pieczarki. Doprawiamy pieprzem i ziolami, polewamy oliwą i octem, mieszamy. Na koniec dekorujemy kawałkami jajka na twardo.
Sałatka ma świeży, wiosenny smak. Może być samodzielnym daniem np. na śniadanie czy kolację.
Smacznego !
Mi też ich smak kojarzy się z rukolą. Nie jadłam w tym roku i nie wiem czy mi się uda. Na wsi padał deszcz, a w mieście nie zamierzam zbierać.
a ja zbieram na własnym trawniku 🙂
zdrowa i kolorowa – to lubię!:)
Gosiu, i w moim guście jest ta sałatka 🙂
Z mleczem jeszcze nie jadłam .Szkoda ,bo widac ,że musi byc pyszna
Smakowicie zdrowa i pyszna sałateczka 🙂
Wciąż znoszę liście i po obeschnięciu wyrzucam…Wstyd. Chyba zrobię podobną sałatkę 🙂
Majana, Lutka- dziękuję.
Gosiu, zrób póki kwiaty się nie zawiązały 🙂
ja na taką sałatkę się pisze 😉
Iza, smacznego 🙂
Tak, tak tyle różnych dobroci kryje dzika przyroda…
Pozdrawiam serdecznie