Placuszki koperkowe

 

Te placuszki robiłam jakieś dwa tygodnie temu, kiedy jeszcze nie było śniegu i na targu kupiłam pachnący pęczek koperku… Oj, na następny taki trzeba będzie poczekać do wiosny… Dorzuciłam koperku do naleśnikowego ciasta i usmażyłam aromatyczne placuszki, dorzucając jeszcze majeranku. Ot, taki ostatni letnio-jesienny obiad .

 

PLACUSZKI NALEŚNIKOWE Z KOPERKIEM

 

Ok. 1, 5 szklanki mąki

2 jajka

2 łyżki oliwy

¼ szklanki wody gazowanej

Płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Sól,pieprz młotkowany z kolendrą, łyżeczka majeranku

pół pęczka koperku

Olej do smażenia

Do miski wbiłam jajka, ubiłam lekko widelcem, dodałam potem mieszając oliwę i mąkę z proszkiem na zmianę z wodą gazowaną. Przyprawiłam do smaku, dodałam posiekany drobno koperek.  Ciasto powinno mieć konsystencję gęstego naleśnikowego i nabierać się dobrze łyżką.

Na rozgrzanym oleju smażyłam niewielki owalne placuszki, najpierw pod przykryciem, gdy się ścięły na wierzchu, odwracałam i dosmażałam bez przykrycia. Odsączałam na papierowych ręcznikach.

Jedliśmy je z sosem czosnkowym na bazie jogurtu i takie cała rodzinka oceniła jako pyszne. Wprawdzie teraz juz koperek mniej aromatyczny, ale można wykorzystać mrożony albo nawet suszony.

Smacznego !

 

Zapraszam na mój fanpage na Facebooku – rozpoczęłam cykl propozycji obiadowych z archiwum bloga, codziennie około południa pojawia się nowa, dostosowana do sezonu. Kto nie ma pomysłów na obiady – niech korzysta 🙂

 

13 przemyśleń nt. „Placuszki koperkowe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.