Miałam zamiar zrobić placuszki kabaczkowe na wzór cukiniowych, ale pogoda nie sprzyja staniu przy rozgrzanej patelni i poszłam na skróty. Zrobiłam placek warzywny na bazie kabaczka w kuchence mikrofalowej,wykorzystując jako bazę mój przepis na placek szpinakowy.
Można go też spokojnie upiec w tradycyjnym piekarniku – ma przyjemny warzywny smak i świetnie smakuje z sosem pieczarkowym lub tatarskim.
PLACEK KABACZKOWY Z PAPRYKĄ
ok. 1, 5 szklanki startego na tarce jarzynowej kabaczka
2 jajka
1/2 szklanki oleju
po pół czerwonej i zielonej papryki
1/2 cebuli
1/2 szklanki wody gazowanej
sól, pieprz czarny i ziołowy, słodka papryka,gałka muszkatołowa
ok. 1,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Do placka starłam średniego kabaczka, na tarce z dużymi otworami, obcierając brzegi, środek z pestkami zostawiłam. Posoliłam, żeby zmiękł.
W międzyczasie na części oleju podsmażyłam pokrojoną w kostkę paprykę i cebulę, tyle tylko, żeby zmiękla. Do smażenia dodalam oba pieprze i paprykę, aby wydobyć lepiej ich aromat.
Do kabaczka dodalam resztę oleju, podsmażone warzywa,mąkę z proszkiem do pieczenia,wodę gazowaną i sporą szczyptę galki muszkatołowej. Wymieszałam dokładnie i odłożyłam część do malej miseczki dla Weganki, do reszty wbiłam jajka i zagęściłam jeszcze nieco mąką. Ciasto miało konsystencję gęstego naleśnikowego.
Włożylam je do natluszczonego naczynia żaroodpornego, wstawilam do kuchenki na 600 W na okolo 15 minut. Można też upiec w zwykłym piekarniku, w 180 C, około 40 minut.
Miałam tremę,jak się uda i jak będzie smakowal. Kolor miał w odcieniu żołtym, naturalny kolor ciasta,z kawalkami papryki malowniczo wyrożniającymi się. A smak ? Bardzo ciekawy, warzywny, przyprawy ożywily delikatny smak kabaczka. Smakował nam bardzo , wersja wegańska bez jajek też pięknie wyrosła. Zjedliśmy go z kupnym sosem tatarskim i zrobionym przeze mnie pieczarkowo-pomidorowym. Obydwa bardzo do placka pasowały.
Rodzince nowe danie bardzo się spodobało. Myślę, że dobry by też wyszedł z piekarnika, wypróbuję też jakiś podobny,może z dodatkiem innych warzyw ( bo kabaczków mam pod dostatkiem…) na parowej patelni. Sądzę, że na bazie cukinii też by dobrze wyszedł.
Smacznego !
Kabaczek u mnie rzadko gości a to chyba takie fajne warzywo:)
Wiosenko, u mnie ostatnio często, bo mi ich sporo wyrosło w ogrodzie 🙂
Pyszny pomysł na ten placek!
Chętnie bym się poczęstowała…
Ale on musi być pyszny!
Nigdy nie wykorzystwywałam mikrofalówki do pieczenia. Używałam jej jako zło konieczne. Mam złe doświadczenia z niesmacznych np. kiełbasek, które nam kiedys serwowała pani w bufecie i jakoś się zraziłam. Kiedyś dostałam jako niechciany prezent, i oddałam siostrze 🙂 Ale w piekarniku spróbuję 🙂
O,ciekawy ten placek! 🙂 Chętnie bym skosztowała.
Kabaczka bardzo lubię:)
Pozdrawiam Grazynko.
Fajnie wygląda .Ciekawy przepis .Pozdrawiam
kabaczki górą, nieźle wygląda.
Dzień dobry smaczne ciasto .Ale nie zdrowo w mikrofali .Ja piekłam w piekarniku elektrycznym .Pozdrawiam ,miłego dnia
Dodałam wersję na piekarnik, kto się boi mikrofalówki, może spokojnie upiec w zwykłym .