Na swoje okrągłe urodziny zamarzyłam sobie tort w smakach tiramisu z malinowa nutą. Upiekłam biszkopt kawowy i zrobiłąm masę z serka z masłem zwykłym i kakaowym oraz z malin zebranych w lesie przez moją córcię i męża :
TORT KAWOWY Z MASĄ SEROWO-MALINOWĄ
4 jajka
3/4 szklankicukru
szklanka mąki
2 łyżki kawy mielonej
łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 szklanki wódki z sokiem malinowym
60 dkg mielonego twarogu
3 łyżki cukru-pudru
1/2 kostki masła
2 łyżki masła kakaowego
szklanka leśnych malin przesypana cukrem
maliny do przybrania
1/2 tabliczki stopionej czekolady
Maliny przebrałam,umyłam ostrożnie i przesypałam cukrem ,żeby puściły sok. Odcedziłam, do soku dodałam kieliszek wódki.
Jajka ( duże) utrzepałam z cukrem na puszystą masę i miksując na najmniejszych obrotach dodawałam mąkę z proszkiem,kawę i mąkę ziemniaczaną. Upiekłam w 175 C około 35 minut, do suchego patyczka. Wystudziłam w uchylonym piekarniku – troszkę opadł,ale niewiele i dał się przekroić na trzy blaty, które nasączyłam wódką z sokiem malinowym.
Masło kakaowe jest bardzo twarde, ale też twardnieje po zastudzeniu i dzięki temu nie musiałam dodawać do masy żelatyny. Stopiłam je w kuchence mikrofalowej na 300 W, dwa razy po 2 minuty, mieszając.
Miękkie masło zmiksowałam z cukrem-pudrem na puszystą masę , dodawałam po łyżce sera i na końcu , po trochu stopione i wystudzone masło kakaowe. 1/3 masy zostawiłam białą , do reszty dodałam maliny i wstawiłam obie masy na pół godziny do lodówki, zeby nieco stężaly.
Blaty przełożyłąm masą malinową , na wierzchu rozsmarowałam masę białą. Przybrałam malinami i polałam w łaciate wzorki stopioną czekoladą. Wstawiłam do lodówki na noc.
Tort godny urodzin – pyszny ! Maliny pasują do serka, masy do kawowego biszkoptu nasączonego malinowym pączem. Bardzo jestem z niego zadowolona i wszystkim smakował, bo nie czekaliśmy z nim do podwieczorku, tylko napoczęliśmy w porze drugiego śniadania.
Smacznego !
raz jeszcze sto lat, i pyszny tort !
Grażynko najlepszego. A tort wspaniały
O jaki pyszny musi być !
sto lat, sto lat!!!
cudny tort i jaki musi byc pyszny:)
wszystkiego najlepszego 🙂 przy takim torcie na pewno urodziny upłynęły wspaniale
Grażynko wszystkiego najlepszego:) piękny torcik:) porywam kawałeczek, póki jeszcze troszkę zostało na paterze:)
Dziękuję bardzo za życzenia,a tort faktycznie pyszny,chyba najlepszy, jaki zrobiłam 🙂
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! I sto lat słodkiego blogowania:)
piękno tort!
i życzę wszystkiego naj najlepszego!!!
Cudowne smaki Grazynko! Myslę,ze tort jest idealny, chętnie bym skosztowała tego połączenia. Kawę i maliny uwielbiam.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Kochana! :))
Dziękuję raz jeszcze wszystkim za życzenia 🙂
Grażynko – jeszcze raz wszystkiego Naj 🙂 i tysiąc buziaków.
ale kusi 🙂 i na pewno dobrze smakuje
Grażynko, wszystkiego najlepszego ! Torcik godny okrągłej rocznicy i tak jak wspominałam, teraz dopiero zaczniesz żyć tak naprawdę, bo to i dzieci dorosłe i dystans do świata inny niż 30 lat temu ;D Wszystkiego dobrego ! Buziaki 🙂
Pelu,Szarlotku – dziękuję serdecznie 🙂
Grażynko spóźnione ale szczere zycznia…. 100 lat!!!!