Ktoś z gości pytał mnie, jakich naczyń używam. Na Gwiazdkę dostałam nowy szybkowar do mikrofalówki, mam też specjalny plastikowy garnek z pokrywką z regulowanymi dziurkami. Używam też naczyń żaroodpornych.
Oto moje naczynia:
To szybkowar, ma pokrywkę z zaciskami do przymocowania i regulowanymi dziurkami. W trakcie gotowania (np.ryżu) należy odkryć dziurki, po ugotowani zamknąć je i zostawić kilka minut, aby potrawa „doszła”.
To garnek z pokrywką z dziurkami, tyle, że bez zacisków. Tutaj z pieczarkami uduszonymi w kuchence.
To naczynie żaroodporne, w którym robię mięso i ryby. Tutaj z gulaszem z gyrosem (przepis niebawem) Pasuje do niego pokrywka od garnka, ale można też potrawę na czas gotowania przykryć folią spożywczą (nie aluminiową) z dziurkami zrobionymi widelcem.
P. S. Muffinki i ciasta można spokojnie robić w kuchence mikrofalowej w foremkach silikonowych. Ja kupiłam sobie specjalnie taką na 6 muffinek, która się mieści na talerzu kuchenki :
To na razie tyle odnośnie naczyń.
Smacznego !