Obserwując blogi zauważyłam różne rodzaje kapusty z grzybami. Kiedy chciałam spróbować jakiejs modyfikacji, napotkałam na opór: ma być zwykła kapusta z grzybami!
Zwykła, ale jaka pyszna… Przede wszystkim kapusta: kupowana od lat na targu od tego samego Pana, który ma do dyspozycji trzy beczki: Mocno kwaśną, średnią i łagodną. Kupujemy tę średnią. Kapusta jest ukiszona razem z tartą marchewką, pyszna!
Grzyby zbieramy sami i suszymy w suszarce. A przyprawy? Listek laurowy i kulki: ziela angielskiego, pieprzu i jałowca. I trochę oliwy, dla miękkości i aromatu. C’est tout – voila!
KAPUSTA Z GRZYBAMI
kilogram kiszonej kapusty
dwie garście suszonych grzybów
listek laurowy
łyżka oliwy
po kilka kulek ziela angielskiego, pieprzu i jałowca
Jeśli kapusta jest bardzo kwaśna -płuczemy i zalewamy wodą, aby przykryła jej powierzchnię. Grzyby moczymy godzinę i razem z wodą dodajemy do kapusty. Wrzucamy przyprawy, wlewamy oliwę i gotujemy do miękkości.
Ja przygotowuję kapustę wcześniej i wekuję w słoikach. Dośc sporo, bo i do pierogów, i na wigilijny stół. A najbardziej smakuje nam w … pierwsze święto na śniadanie, do białej kiełbasy! Smacznego!
To ja poproszę Grażynko o duuużą porcję;)