To nasza ulubiona sałatka i robimy ją od nie pamietam kiedy. Jej bazowy przepis, z twarogiem wędzonym i zwykłym majonezem powstał na bazie modyfikacji jakiejś sałatki z czerwoną fasolką po to, by wykorzystać doskonały wędzony twaróg, który kupowaliśmy w sklepie firmowym naszej mleczarni, kiedy jeszcze tu była. Wegańską weresję wymyśliły moje córki – starsza jest weganką, mlodsza ma wielu wegańskich przyjaciół, dla których robi sałatki na imprezy. I ta wegańska wersja bardzo im posmakowała i zaczęła żyć własnym życiem, zdobyła wielu zwolenników , robią ją już znajomi znajomych . U nas miała być na Święta dla moich córek, ale było tyle innego jedzenia, które zostało z Wigilii, że w końcu jej nie zrobiłyśmy. Ale wszystkie składniki zostały, zrobiłam ją więc na Nowy Rok i muszę przyznać, że taka wegańska sałatka z fasolki bardzo mi smakowała. Specjalnie na jej potrzeby zrobiłam też wegański majonez na bazie aqafaby, czyli wody z gotowanej ciecierzycy ( miałam gotową w słoiku). Jest lżejszy niż zwykły i bardzo smaczny. Przepis podam w osobnym wpisie.
WEGAŃSKA SAŁATKA Z FASOLKI I TOFU
- puszka czerwonej fasolki
- kostka wędzonego tofu
- duży zielony ogórek
- wegański majonez – ile lubicie
- sól, pieprz z młynka
- opcjonalnie – majeranek świeży koperek
Sałatkę robi się bardzo prosto. Czerwoną fasolkę z puszki odcedzamy. Najpierw kroimy w kostkę ( wielkości podobnej do ziaren fasoli) zielony ogórek, obrany. Solimy lekko i po 5-10 minutach odcedzamy z wody. Dorzucamy pokrojone w podobną kostkę wędzone tofu i odcedzoną fasolkę . Mieszamy w misce z wege majonezem , doprawiamy pieprzem z młynka i ewentualnie solą ( wszystkie produkty już są słone). Ja doprawiam jeszcze szczyptą majeranku, który lubi się z fasolką i jeśli mam – świeżym koperkiem, który podbija smak sera i ogórka. Ale spokojnie można się bez nich obejść, same postawowe przyprawy wystarczą.
Przepis na podstawową wersję tej sałatki był jednym z pierwszych sałatkowych na moim blogu. Mam też szybszą wersję , z serkiem wiejskim, też ciekawą mimo braku posmaku wędzonego sera. Wszystkie są pyszne . Dodam jeszcze, że jak się pochwalilam zdjęciem wege wersji dzieciom, dostałam od córki zdjęcie, jak robi wielką jej michę na potrzeby sylwestrowej imprezy u przyjaciół. I tak to nasza domowa sałatka w wersji wege stała sie sławna i robi ją coraz więcej osób. Jest łatwa w przygotowaniu i pyszna, polecam tę wersję nie tylko amatorom wegańskich dań.
Smacznego !