Dzienne archiwum: 1 kwietnia, 2014

Szpinak na Prima Aprilis

szpinak 0011

 

Kilka dni temu zaskoczyłam Rodzinkę zieloną jarzynką do jajek sadzonych z ziemniakami. Wyglądała jak szpinak  i smakowała niemal tak samo. Była jednak nieco ostrzejsza w smaku. Nie był to bowiem szpinak , ale młode pokrzywy, które właśnie wyrwałam w ogródku 🙂 Po wypłukaniu, ugotowaniu i zmiksowaniu można się nieźle nabrać. Zamiast czosnku dodałam garść liści czosnaczka pospolitego, jadalnego chwastu , który też znalazłam w ogrodzie.

Wiosenne pokrzywy są bardzo bogate w mikroelementy i podnoszą odporność organizmu. Od kilku lat dodaję je do tego lub owego ( patrz kategoria Jadalne chwasty z boku) i prawie omijają nas przeziębienia i infekcje, a jeśli już, to szybko sobie z nimi radzimy.

 

JARZYNKA Z POKRZYWY A’LA SZPINAK

miseczka młodych pokrzyw

garść liści czosnaczka pospolitego

2 łyżki oleju

czubata łyżka mąki

szalotka

1/2 szklanki bulionu warzywnego

sól, pieprz czarny z młynka i ziołowy

gałka muszkatołowa

Pokrzywy przebrałam ( teraz jeszcze nie parzą) – tzn usunęłam dolne części łodygi, zachowując górne z liśćmi i dolne liście. Wypłukałam w kilku wodach, zalałam w garnku wrzątkiem, osoliłam by nie straciły koloru i gotowałam kilka minut.  Odcedziłam i zmiksowałam. Zdecydowałam się zrobić do nich zasmażkę, by złagodzić nieco ostry smak.

Na patelni rozgrzałam olej, dodałam pokrojoną szalotkę , wrzuciłam posiekane liście czosnaczka, zeszkliłam. Wsypałam mąkę i mieszając zrobiłam rumianą zasmażkę. Rozprowadziłam ją zimnym bulionem, dodałam zmiksowane pokrzywy i mieszając zagotowałam. Doprawiłam pieprzami i gałka muszkatołową.

Jarzynka była smaczna, niewiele różniła się smakiem od szpinaku, do jajek sadzonych pasowała doskonale. Zjedli ją wszyscy oprócz syna, który z zasady „zielska ” nie jada, nawet kawałki mięty w placuszkach mu nie pasują. Jego strata…

Smacznego !

 

szpinak 0051