Kiedy w wakacje byłam w Normandii, starałam się zbierać lokalne przepisy. Jednym z dań, które jadłam były właśnie takie eskalopki w intensywnym śmietanowym sosie . Dopytałam o przepis i dziś pokazuję je, w nieco innej wersji. Tamte, które jadłam były z wołowiny – ja użyłam do tego mięsa z wieprzowej łopatki. Zanim do smażącego się mięsa dołożyłam pieczarki, obsmażyłam je na złoto na maśle , według wskazówek mojej francuskiej gospodyni. Sos doprawiłam śmietaną.
ESKALOPKI WIEPRZOWE Z PIECZARKAMI W SOSIE ŚMIETANOWYM
ok. 1/2 kg mięsa ( dałam chudą wieprzową łopatkę)
ok. 25 dkg pieczarek
duża cebula
sól, pieprz i od siebie majeranek
masło, olej i oliwa do smażenia
nieco mąki do obtoczenia
rosół lub bulion do podlewania
1/2 szklanki nieukwaszonej śmietany ( dałam 12 %)
Mięso pokroiłam na plastry i lekko rozbiłam. Posypałam solą, świeżo zmielonym pieprzem i majerankiem po czym obtoczyłam w mące z obu stron. Obsmażyłam na rumiano z pokrojoną cebulą na oleju z dodatkiem masła.
Osobno, na drugiej patelni podsmażyłam partiami, jedną warstwą , na maśle z dodatkiem oliwy ( żeby się nie przypalały) pokrojone w paski pieczarki – zezłocone dodawałam stopniowo do mięsa , po czym podlałam je rosołem i uzupełniałam go w miarę jak odparowywał.
Gdy mięso było miękkie, dodałam do sosu śmietanę i zagotowałam. Już przy wyłączonym palniku dodałam łyżeczkę zimnego masła i zamieszałam aż się rozpuściło – to nadało sosowi aksamitną konsystencję.
Ależ to było pyszne – i mięso, i sos i pieczarki. Zjedliśmy je z pyzami drożdżowymi i sałatką z ogórków. Cieszę się , że udało mi się odtworzyć ten smak.
Smacznego !