Ogladam z ciekawością na Kuchni tv program prezentujący kuchnie brytyjskich imigrantów. Był niedawno program o kuchni polskiej i przyznam, ze wypadło ciekawie – był barszcz z uszkami, pierogi, bigos, gołąbki i domowe kiełbasy. Prowadzący był zachwycony i zaskoczony, bo myślał, że kuchnia polska jest mdła i ciężka…
Portugalczycy zaprezentowali rybę zapiekana pod kruszonką z okruszków chleba z oliwą. Ryba była zapiekana tylko z cebulą – ja dodałam więcej warzyw – cukinię, paprykę i pomidory, bo pasowało mi to do portugalskich klimatów.
RYBA PO PORTUGALSKU
kilogram mrożonych filetów ( ja dałam mintaja)
duża cebula
żółta i pomarańczowa papryka
mała cukinia lub pół dużej
2 pomidory ( mogą być z puszki)
½ szklanki białego wina
2/3 szklanki okruszków z czerstwego chleba
oliwa
sok z cytryny
sól, pieprz , przyprawa do ryb, estragon
Rozmrożone filety myjemy, suszymy i skrapiamy sokiem z cytryny. Pokrojoną cebulę podsmażamy na oliwie, dodajemy paprykę i cukinię, smażymy do al dente.
Filety solimy, posypujemy przyprawami i układamy w żaroodpornym naczyniu, mieszając delikatnie z warzywami i oliwą, na której się smażyły. Dodajemy pokrojone pomidory. Wstawiamy do piekarnika na ok. 200 C na 20 minut. Potem wlewamy białe wino i posypujemy kruszonką – okruszkami chleba zmieszanymi z oliwą, wstawiamy na 10-15 minut.
Ja podałam tę rybę z kaszą jaglaną.
Cóż powiedzieć – ryba okazała się przepyszna! Kruszonka delikatnie chrupała a ryba i warzywa w winie rozpływały sie w ustach. Coś czuję, że będę taka rybę robić często…
Smacznego!