Zostało mi ze Świąt kawałek piernika, który tym razem piekłam tradycyjnie, w piekarniku. Był to prezentowany niedawno piernik z powidłami .
Postanowiłam go pokruszyć i wykorzystać do zrobienia czekoladowych kulek, dodając do masy pokruszone drobno orzechy i migdały. Obtoczyłam je w posiekanych pistacjach, które ocalały przez Święta tylko dlatego, że o nich zapomniałam. Wyszły wypasione bajaderki, pyszne i akurat na pożegnanie starego roku.
BAJADERKI PIERNIKOWE Z PISTACJAMI
szklanka okruszków piernika
1, 5 szklanki polewy czekoladowej ( może być rozpuszczona czekolada)
2 łyżki posiekanych migdałów
3 łyżki posiekanych orzechów włoskich
3 łyżki posiekanych pistacji do otoczenia
łyżka rumu
Do przestudzonej polewy dodajemy posiekane orzechy i migdały, dodajemy pokruszony piernik , rum , mieszamy i wstawiamy do lodówki na ok. 2 godziny.
Potem formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego i otaczamy w pokruszonych pistacjach. Wstawiamy do lodówki do całkowitego zastudzenia. U mnie właśnie zastygają, ale spróbowałam i zaręczam- niebo w gębie. Smacznego !
WSZYSTKIM MOIM BLOGOWYM PRZYJACIOŁOM, ZNAJOMYM I ODWIEDZAJĄCYM ŻYCZĘ WSPANIAŁEGO SYLWESTRA I SPEŁNIENIA MARZEŃ W NOWYM ROKU !