Mój mąż upolował w jakimś sklepie szczypce krabowe zamacerowane w oleju. Początkowo chciałam je wykorzystać do jakiejś sałatki, ale potem zmieniłam zdanie i pomyślałam, że będą dobrym dodatkiem do makaronu w ziołowym sosie. Miałam w domu natkę pietruszki i koperek, dodałam nieco ziół suszonych a sos zrobiłam beszamelowy, bo mi pasował do tego dania. Makaron to grube karbowane rurki – taki mi odpowiadał wizualnie jako dodatek do „krabowych szczypiec”.
MAKARON W ZIOŁOWYM BESZAMELU Z KRABOWYMI SZCZYPCAMI
opakowanie makaronu penne
Opakowanie szczypiec krabowych surimi
łyżka masła
Łyżka oleju od szczypiec krabowych
1,5 łyżki mąki
1/5 szklanki bulionu warzywnego
szklanka mleka
sól, pieprz świeżo zmielony i ziołowy
łyżeczka posiekanej natki pietruszki i koperku
estragon, zioła prowansalskie
Jak już widać po składnikach zagadkowe krabowe szczypce okazały się paluszkami surimi zrobionymi w formie szczypiec kraba. Różnią się nieco od zwykłych paluszków krabowych surimi konsystencją i smakiem ( na korzyść, są intensywniejsze w smaku i bardziej sprężyste).
Makaron ugotowałam według przepisu. Na patelni rozgrzałam masło i olej, dodałam mąkę i zrobiłam leciutko rumianą zasmażkę, do której dodałam pieprz ziołowy. Rozprowadziłam ją najpierw zimnym bulionem, potem mlekiem, mieszałam do zagotowania. Na końcu wrzuciłam zioła – świeżych po łyżce, suszonych po łyżeczce. Doprawiłam solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem.
Krabowe szczypce podgrzałam na parze, położyłam na wymieszanym z sosem makaronie. Przyznam, że był to bardzo smaczny obiadek, sos odpowiednio harmonizował ze smakiem surimi, zioła podkreślały smak. Bardzo ciekawy dodatek do makaronu.
Smacznego !