To wspomnienie lata, ale jeszcze na czasie. Cukinie mają się dobrze, a gęste zupy-kremy doskonale się nadają na rozgrzewkę w szare jesienne dni. Bazą zupy była włoszczyzna jak do rosołu, młoda cukinia średnich rozmiarów i sporo zielonej pietruszki wraz z koperkiem . Smak wyszedł bardzo esencjonalny .
KREMOWA ZUPA WARZYWNA Z CUKINIĄ
por z zielonymi liśćmi
duża marchewka i mała pietruszka
średnia młoda cukinia
dwie gałązki mięty
trochę młodego koperku i natki pietruszki
sól, liść laurowy, pieprz ziołowy
oliwa
W garnku o grubym dnie podsmażyłam na oliwie pokrojonego pora bez zielonych końcówek. Gdy się zeszklił, wlałam wodę , dodałam pokrojoną marchew, pietruszkę i zielone części pora. Posoliłam, dodałam liść laurowy. Gdy wszystko pogotowało się ok. pół godziny, wrzuciłam pokrojoną cukinię , gotowałam do miękkości. Dodałam listki mięty, wrzuciłam pokrojony koperek i natkę pietruszki, doprawiłam pieprzem ziołowym. Zmiksowałam.
To zupa z końca lata i jak już wspomniałam, jest pełna smaku. Polecam, póki cukinie są jeszcze świeże.
Smacznego !
Jaka fajna, jesienna zupa 🙂
Kasiu, dziękuję 🙂
Zupy krem sa naj najlepsze ,zwlaszcza jesienia i zima …zapraszam do mnie na dyniowa a ja zrobię jutro podobna do twojej bo mam ostatnia dynię….dzieki za inwencje 🙂
Łyżeczko, już zaglądam 🙂