Zielony placek szpinakowy jest moją specjalnością i mam go już na blogu w kliku wersjach. Nie jest to modny ostatnio placek „zielony mech”, ze szpinakiem, na słodko, tylko wytrawny, mój wymyślony, na potrzeby córki wegetarianki a później weganki. Bazą jest szpinak, czy to świeży, czy mrożony , jajka lub siemię lniane w wersji wegańskiej, olej i mąka, plus przyprawy. Tym razem zmieniłam bukiet przypraw i dodałam pieczarki duszone wraz z porem, czyli mój ulubiony duet warzyw. Pieczarki były brązowe, lubię je, bo są bardziej aromatyczne .
ZIELONY PLACEK SZPINAKOWY Z POREM I PIECZARKAMI
ok. 30 dkg szpinaku ( miałam mrożony, świeżego trzeba tyle, by 30 dkg było po uduszeniu)
2 jajka
ok. 1, 5 szklanki mąki
ok. 15 dkg pieczarek i pół pora, olej i bulion
1/3 szkl wody gazowanej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
sól, pieprz czarny i ziołowy, zielona czubryca, majeranek, ew. lubczyk
Umytego pora i pieczarki kroimy na plasterki, podsmażamy na oleju , podlewamy bulionem warzywnym i dusimy do miękkości ( kilkanaście minut).
Szpinak rozmrażamy, wbijamy jajka i mieszając widelcem dodajemy kolejno pory z pieczarkami wraz z sosem, w którym się dusiły ( ok. pół szklanki) , mąkę z proszkiem, wodę gazowaną. Przyprawiamy do smaku, wkładamy do formy ( 25 na 25 cm, ok.) i pieczemy w 175 C około pół godziny, do suchego patyczka.
Placek jest doskonały , czy na ciepło, czy na zimno , można go też zabrać na piknik albo zjeść do grilla w ogrodzie. Wiosna już tuż tuż, warto pomyśleć o tym, jak sobie urządzić miejsce do biesiadowania w ogrodzie. Widziałam ciekawe pomysły na http://homegarden.com.pl/, można znaleźć tam coś interesującego dla każdego .
A zielony placek na wytrawnie , w wiosennym kolorze zasmakuje w każdym otoczeniu.
Smacznego !