Tiramisu na piernikowym spodzie

tiramisu na piernikowym spodzie

To nietypowe nieco tiramisu na piernikowym spodzie zrobiłam po świętach, gdy został mi świąteczny piernik , który już sie podsuszył. Rodzinka pochłonęła je od razu , nie zdążyłam nawet zrobić zdjęcia. Ale powtórzyłam je tydzień temu, gdy pomagałam gospodarzom osłabionej wypadkiem ekipy Linie w ogniu. To niezwykłe miejsce w Wielkopolsce, gdzie wszystkie dania są robione na żywym ogniu, na ruszcie lub w kilku piecach ( tym chlebowym) :

Palenisko z rusztem, Linie w ogniu

Tiramisu klasyczne robi się na bazie serka mascarpone, ja jednak testowałam kilka razy jego nieco lżejszą wersję, na delikatnym serku labneh, zrobionym z odciśniętych jogurtów naturalnych. Bardzo smakuje zarówno moim dzieciom jak i gościom, więc postanowiłam taka masę zrobić . Okazało się, że moja wersja spotkała się też z uznaniem , zarówno gospodarzy jak i gości.

TIRAMISU NA PIERNIKOWYM SPODZIE

  • piernik, taki, jak tutaj, pokrojony w plastry
  • dwie filiżanki espresso
  • 4 łyżki likieru amaretto
  • serek z dwóch dużych naturalnych jogurtów
  • 330 ml śmietanki 30 lub 36 %
  • 4 łyżki cukru-pudru
  • gorzka czekolada do starcia na wierzch

Poprzedniego wieczoru przygotowujemy serek z jogurtów naturalnych lub greckich , wykładając je na sito wyłożone złożoną na podwójnie gazą lub rzadko tkaną bawełnianą ściereczką. Stawiamy je w chłodnym miejscu.

Kawę studzimy ,mieszamy z likierem amaretto i wlewamy do miseczki, w której nam będzie łatwo moczyć piernik . Jeśli jest on mocno podsuszony, moczymy go w tej aromatycznej mieszance. Gdy mamy świeżo upieczony, wystarczy wyłożyć nim dno naczynia, w którym robimy deser i mocno skropić kawą z likierem. Zostawiamy ciasto na godzinę, by dobrze przeszło nasączeniem i przygotowujemy masę.

Śmietankę ubijamy mikserem na sztywno, dodając stopniowo cukier-puder . Potem zmniejszamy obroty miksera i dodajemy po łyżce serka , mieszając go dokladnie z ubitą śmietanką. Gdy cały serek będzie już zmieszany ze śmietanką, próbujemy, czy jest dośc słodki, możemy ewentualnie na koniec dodać nieco cukru-pudru. Warto jednak nie przesładzać, deser sam w sobie jest smaczny .

Gotową masę wykładamy na piernikowy , nasączony kawą z amaretto spód i wyrównujemy. Wkładamy do lodówki , gdy dobrze zastygnie posypujemy startą, gorzką czekoladą. Deser jest pyszny już po godzinie w lodówce, jednak najlepiej smakuje następnego dnia.

Podczas ubiegłego weekendu w Liniach w ogniu był podany jak na powyższym zdjęciu ( autor zdjęcia: Najsmaczniejszy blog kulinarny) , ale i bez dodatków takie tiramisu na piernikowym spodzie super smakuje.

Smacznego !

2 przemyślenia nt. „Tiramisu na piernikowym spodzie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.