Terrinę robiłam juz kilka razy. To danie na zimno ze zmiksowanego gotowanego mięsa z dodatkiem majonezu i naturalnej galatety lub rosołu z żelatyną. Tym razem dodałam też zmiksowane duszone pieczarki i kilka łyżek czerwonego wytrawnego wina – smak okazał się bardzo ciekawy.
TERRINA Z PIECZARKAMI I WINEM
30 dkg gotowanego mięsa ( drobiowe i wieprzowe)
1/2 szklanki naturalnej galarety wieprzowe
15 dkg duszonych pieczarek
3 łyżki majonezu
3 łyżki czerwonego wina
sol, pieprz świeżo mielony
tymianek, gałka muszkatołowa
Mięso i pieczarki miksujemy. Dodeajemy mieszając majonez , rozpuszczoną zimną galaretę, czerwone wino, mieszamy dokładnie i przyprawiamy do smaku. Wkładamy do pojemnika ( ja użyłam prostokątnej foremki i foremki od muffinek).Zastudzamy w lodówce, przed bwyjęciem zanurzamy foremki na kilka sekund w gorącej wodzie.
Zdjęcie nie za bardzo, ale padł mi komputer, a mężowskiego jeszcze nie rozgryzłam…
Bardzo dobrze smakowała z sosem koktajlowym i ogórkami w sosie sojowym. Smacznego !
Jeszcze nie robiłam terriny a bardzo mi się podoba:)
Wiosenko, polecam, bo pyszna i delikatna .
tak mi się skojarzyła z pasztetem na zimno ;))
Viri, bo to coś w tym rodzaju 🙂
ooo jeszcze nie robiłam ba nawet nie jadłam… wygląda pysznie;)
Ta muffinkowa fajna, szczególnie!!!
wygląda wyśmienicie.koniecznie muszę przetestować:)
Podoba mi się ;-D
http://www.przysmakiewy.pl
Acha, czyli prawie jak pasztet tylko nie pieczony. Dobre, chętnie wypróbuję:)