Archiwa tagu: szpinak

Zdrowy koktajl szpinakowy z gruszką i pietruszką

koktajl szpinakowy2

Koktajle owocowe i warzywne najczęściej robię razem z córką i wspólnie je konsumujemy. Wykorzystujemy jeszcze jesienną obfitość owoców i warzyw. Do tego dodałam sporo pietruszki naciowej, która w tym roku pięknie mi wyrosła i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie też dopisze. Bazą był szpinak , słodyczy i masy o aksamitnej konsystencji dodały jesienne soczyste gruszki. By koktajl łatwiej się miksował i nie był za gęsty, dolałam soku jabłkowego, domowego, z naszych papierówek. O jabłkach też nie zapomniałam, wybrałam kupione już koksy o cytrynowym posmaku.

KOKTAJL SZPINAKOWY Z GRUSZKĄ I PIETRUSZKĄ

kubek umytego szpinaku

pół szklanki natki pietruszki ( najlepiej naciowej, ale zwykła też da radę )

niepełna szklanka soku jabłkowego

2 -3 spore soczyste gruszki

1-2 jabłka

Pokrojone owoce wkładamy do blendera , przekładając liśćmi szpinaku i natką pietruszki, dolewamy sok jabłkowy lub wodę i miksujemy wszystko na gładką masę.

To wszystko, pozostaje nam tylko wypić koktajl ze smakiem, najlepiej – w miłym towarzystwie. Można też zabrać go ze sobą do pracy czy do szkoły – to doskonałe i zdrowe źródło energii.

Mnie i córce przydał się podczas przygotowań do remontu w jej pokoju. Popijając koktajl szukałyśmy ciekawych tapet na http://www.centrumtapet.pl/ . Jest tam ich spory wybór i niełatwo się zdecydować , ale każdy, łącznie z dziećmi może znaleźć tam coś dla siebie. Mnie wpadły w oko też fajne okleiny na meble, bo myślę o odświeżeniu tych z kuchni a także różnorodne naklejki , które mogą urozmaicić czy pokój czy kuchnię.

Wracając do koktajlu – córce bardziej smakował ten, niż letnie smoothie , robione na bazie papierówek.  Szpinak i pietruszka nie tylko zapewniają piękny kolor , ale też dają dużo energii.

Smacznego !

koktajl szpinakowy1

Sałatka z arbuza z fetą na szpinaku

sałatka z arbuzem i fetą

Ostatnio na targu kupiłam polskie arbuzy, wyhodowane na polu, tu niedaleko, w Wielkopolsce. Są pyszne, soczyste , ale nie wodniste, smakują podobnie do tych, które jadłam „prosto z pola” na południu Europy. Smakują doskonale same w sobie, ale koniec lata i początek jesieni jest w tym roku bardzo ciepły i aż kusi, by zrobić z nich sałatkę. Kupiłam dwa rodzaje – w jednym tygodniu żółty, w innym zielony.

arbuz polski1apolski arbuz zielony

Sezon grillowy jeszcze trwa, do mięsa z grilla taka sałatka doskonale pasuje, jest pyszna i orzeźwiająca. Jadłam podobną na grillowej imprezie z Sokołowem, była z arbuza z fetą i miętą – ja dodałam jeszcze młody szpinak jako bazę , a z ziół melisę i bazylię.

Do dressingu wykorzystałam domowy ocet jabłkowy z wiśniami i aromatyczny syrop akacjowy. Można zastosować też sok z cytryny i miód, albo iść w inna stronę i dodać nieco zmielonego świeżo pieprzu.

SAŁATKA Z ARBUZA Z FETĄ I MIĘTĄ NA SZPINAKU

dwie garście młodego szpinaku

kawałek arbuza

15 dkg fety

po garści liści mięty, bazylii i melisy

2 łyżki octu jabłkowego ( miałam domowy, z wiśniami)

2 łyżki syropu z akacji

odrobina soli ( opcjonalnie)

Umyty i osuszony szpinak ułożyłam na talerzu i leciutko posoliłam ( feta jest słona), ułożyłam na nim kawałki arbuza i sera, dorzuciłam listki ziół. Z octu i syropu akacjowego zrobiłam dressing mieszając lekko i polałam nim sałatkę . Włożyłam ją do lodówki i podałam schłodzoną . W gorący dzień początku jesieni smakowała doskonale , soczysty i słodki arbuz w kontraście ze słoną fetą i w połączeniu z zieleniną to pyszne połączenie.

Smacznego !

sałatka z arbuzem i fetą1

Sałatka ze szpinaku z truskawkami i serem

szpinak z truskawkami1

Truskawki doskonale pasują do sałatek nie tylko owocowych ale i wytrawnych. Robiłam już kilka wersji z sałatą, teraz chciałam wypróbować podpatrzoną na kulinarnej imprezie ze szpinakiem.  Pasowały mi do tego białe sery, więc dodałam a doprawiłam ją delikatnie  octem balsamicznym. Wyszła pyszna, nawet moja córka, która nie lubi owoców w takich połączeniach, zjadła ją ze smakiem. Truskawki już się kończą , ale może jeszcze zdążycie w tym sezonie.

SAŁATKA ZE SZPINAKU Z TRUSKAWKAMI I SERAMI

garść liści młodego szpinaku

kubek truskawek

po kawałku fety i twarogu

ziarna słonecznika

sól morska, pieprz kolorowy z młynka

dwie łyżki octu balsamicznego

Umyty i osuszony szpinak układamy na talerzu, lekko solimy. Na nim kładziemy pokrojone na połówki lub ćwiartki truskawki,  kawałki fety i pokruszonego twarogu, skrapiamy octem balsamicznym i posypujemy kolorowym pieprzem z młynka. Możemy dodać nieco delikatnego oleju , ale nie jest to konieczne. Na koniec dorzucamy pestki słonecznika, można dodać też nieco prażonego sezamu lub wiórków kokosowych.

Sałatka wyszła pyszna, lekka , chrupiąca dzięki ziarnom. Połączenie szpinaku, truskawek i sera doskonale smakuje – do grilla , do wędlin lub po prostu z kawałkiem pieczywa.

Smacznego !

szpinak z truskawkami3

 

Szpinak z boczniakami do ryżu

szpinak z boczniakami

Lubię makaron lub ryż z warzywami, bo dania te robi się szybko i w czasie, gdy baza się gotuje, można spokojnie  przygotować warzywa, np. szpinak z boczniakami w towarzystwie selera naciowego. Tutaj za bardzo się nie wysilałam, po prostu poddusiłam wszystko na niewielkiej ilości oliwy i delikatnie przyprawiłam. Do ryżu pasowało doskonale.

SZPINAK DUSZONY Z BOCZNIAKAMI I SELEREM NACIOWYM

Ok. 20 dkg boczniaków

tyle samo szpinaku

2-3 gałązki selera naciowego

opcjonalnie- mała cebula

trochę oliwy

bulion warzywny

sól, pieprz młotkowany z kolendrą i ziołowy

ryż ugotowany wg przepisu (lepiej brązowy )

Na patelni rozgrzałam oliwę i podsmażyłam pokrojone na paski boczniaki , po chwili dodałam kawałki selera naciowego a na koniec umyte i osuszone  liście szpinaku. Można zacząć wszystko od podsmażenia cebuli, ja ją pominęłam, bo muszę uważać jeszcze na to, co jem… Podlałam wszystko niedużą ilością bulionu ( niecałe pół szklanki)  doprawiłam solą i pieprzami i dusiłam do miękkości. Nie trwało to dłużej, niż przygotowanie ryżu.

Delikatne boczniaki ze szpinakiem fajnie pasowały do ryżu. Nie mam problemów z wymyślaniem dla siebie lekkostrawnego jedzenia, jednak czasem już miałabym ochotę zaszaleć… Pomyślałam więc, że może odbiję to sobie w inny sposób i jakoś radykalnie zmienię fryzurę… Ale jak zobaczyłam fotele fryzjerskie, to odwaga mnie opuściła i poprzestałam na lekkim skróceniu włosów i wycieniowaniu grzywki…

Na szczęście wiosna obdarza nas coraz większą ilością świeżych warzyw i owoców, więc mogę jeść lekko i smacznie.

Smacznego !

szpinak z boczniakami1

Domowa lazania ze szpinakiem i mięsem

domowa lazania2

Na domową lazanię namówiła mnie kilka dni temu córka. Dawno jej nie robiłam, chciałam sobie przypomnieć  domowy makaron do lazanii, który jakiś czas temu doskonale mi wyszedł. Dodatki wybrałam z tego, co miałam w domu – mielone mięso, szpinak, duszone pieczarki. Sosy- beszamelowy i pomidorowy zrobiłam sama.

Dziś mija dokładnie 5 lat, jak pierwszy raz opublikowałam wpis na własnej stronie, po przeniesieniu się z platformy bloog.pl. Myślę, że ta pyszna lazania będzie dobrym przepisem na taką okazję 🙂

DOMOWA LAZANIA Z MIĘSEM I SZPINAKIEM

Makaron na lazanię :

60 dkg mąki pszennej

3 jajka

łyżka oliwy

ok. 1/3  szklanki wody

sól

ok.25 dkg mielonego mięsa, sól, pieprz ziołowy , majeranek, olej

ok. 30 dkg szpinaku, sól, pieprz, gałka muszkatołowa, olej

ok. 15 dkg duszonych pieczarek

2 szklanki sosu beszamelowego

2 szklanki sosu pomidorowego

miseczka startego żółtego sera

Mąkę przesiałam na blat, robiąc z niej kupkę. W środku zrobiłam wgłębienie , wbiłam tam jajka, posoliłam i mieszałam widelcem jajka zagarniając mąkę do środka. Po chwili dodałam oliwę, pod koniec dolewałam nieco wody, żeby ciasto dobrze się wyrabiało. Gdy uformowało się w kulę, zaczęłam je zagniatać dokładnie, aż zrobiło się elastyczne, jednak nieco twardsze, niż  na pierogi.

Mielone mięso podsmażyłam na oleju, doprawiłam solą, pieprzem i majerankiem.

Szpinak też podsmażyłam na oleju, doprawiłam w/w przyprawami , lekko przestudziłam.

Ciasto podzieliłam na cztery części i każdą rozwałkowałam na wielkość formy ( 26 na 22 cm). Błyskawicznie złożyłyśmy z córą lazanię , ja wałkowałam kolejne kawałki ciasta, córa kładła na nie farsze.

Piekarnik nagrzewał się do 180 C , w międzyczasie w  posmarowanej olejem formie lądowały kolejno : pierwszy płat ciasta, sos pomidorowy ( sporo) i mięso mielone, drugi płat ciasta , sos beszamelowy i szpinak, trzeci płat ciasta, reszta sosu pomidorowego i pieczarki, czwarty płat ciasta , na wierzch reszta sosu beszamelowego i starty żółty ser.

Wszystko wylądowało w piekarniku na pół godziny, potem jeszcze na 10 minut w 200 C.

Jedliśmy lekko przestudzoną, była nie tylko pyszna ale też efektownie wyglądała. Sosy odpowiednio nawilżyły płaty makaronu, upiekła się akurat. Trzymała fason  zarówno po upieczeniu, na ciepło a tym bardziej po wystudzeniu . Podgrzana smakowała jeszcze lepiej. Jestem dumna, że lazania z domowym makaronem tak mi się pięknie udała, muszę ją częściej robić.

A może w końcu powtórzę domowy makaron nie tylko w dużych płatach, ale i do rosołu ?

Smacznego !

domowa lazania1

Kasza jaglana z dzikim sosem

kasza jaglana z dzikim sosem

Wszyscy wiedzą już chyba, jak zdrowa jest kasza jaglana , można jednak dodać do niej to i owo, by była jeszcze zdrowsza. Zanim pojawią się na moich grządkach nowalijki posiane czy zasadzone, korzystam z dobroci dzikich chwastów, które wczesną wiosną są bogate w witaminy i mikroelementy. Tym razem dodałam ich nieco do młodego szpinaku kupionego na targu. Wykorzystałam spore już liście pokrzywy, kwitnącą na biało gwiazdnicę o lekko orzechowym smaku  i pachnący czosnkiem czosnaczek ( na zdjęciu jako dekoracja )  a także nieco krwawnika o smaku zbliżonym do szczypiorku. Dodało to szpinakowi lekkości i sporo walorów zdrowotnych.

KASZA JAGLANA Z DZIKIM SOSEM

kasza jaglana w woreczkach ( miałam firmy Cenos)

ok. 30 dkg młodego szpinaku

kubek młodych pokrzyw ( górne pędy i liście)

garść pędów gwiazdnicy

po kilka liści czosnaczka i krwawnika

mała cebula

sól morska ( też Cenos)

pieprz, gałka muszkatołowa

olej do smażenia

nieco bulionu warzywnego

Szpinak umyłam, zioła też, zmieniając kilka razy wodę. Osuszyłam na sicie.

Kaszę jaglaną ugotowałam według przepisu .

Na patelni podsmażyłam pokrojoną cebulę, po chwili dodałam czosnaczek i krwawnik, przesmażyłam chwilę. Wrzuciłam etapami szpinak ( szybko się kurczy), potem pokrzywę i gwiazdnicę, smażyłam aż zmiękły. Podlałam kilkoma łyżkami bulionu warzywnego, doprawiłam solą morską z młynka , pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej.

Na koniec wszystko zmiksowałam i zmieszałam z kaszą jaglaną. Wyszło pyszne wiosenne danie, pełne witamin, które smakowało wszystkim domownikom.

Smacznego !

kasza jaglana z dzikim sosem1

Pęczak ze szpinakiem i cieciorką

pęczak ze szpinakiem

Pęczak to jedna z moich ulubionych kasz , lubię ją i do mięs z sosami i jako dodatek do różnych warzyw . Ostatnio lubię jeść na zielono, więc do kaszy trafił szpinak a także nieco młodych chwastów z ogródka – pokrzywy, czosnaczek  i gwiazdnica , pełne wiosennych witamin i mikroelementów. By danie było bardziej konkretne, dorzuciłam ugotowaną ciecierzycę. Szpinak i młode chwasty w towarzystwie ciecierzycy fajnie pasowały do grubego pęczaku.

PĘCZAK ZE SZPINAKIEM I CIECIORKĄ

30 dkg kaszy pęczak, kawałek masła

szklanka ugotowanej ciecierzycy

10 -15 dkg liści szpinaku

garść młodej pokrzywy i gwiazdnicy, nieco czosnaczku

mała cebula

oliwa do smażenia

sól, pieprz czarny i ziołowy, świeży tymianek

Kaszę zalałam wodą o objętości t razy większej, posoliłam, dodałam mały kawałek masła i gotowałam do miękkości około pół godziny.

Pokrzywę ( listki  i górne pędy) , gwiazdnicę i czosnaczek umyłam w kilku wodach, odcedziłam, posiekałam.

Na oliwie podsmażyłam posiekaną cebulę . Potem dodałam posiekany szpinak i zieleninę, posypałam pieprzami i smażyłam, aż zmiękły. Posoliłam, dodałam świeże listki tymianku i ciecierzycę, wymieszałam wszystko z pęczakiem.

Wyszło bardzo ciekawe danie, zielone i pachnące świeżymi ziołami. Polecam na wiosnę 🙂

Smacznego !

 

pęczak ze szpinakiem1

 

 

Penne z zielonymi warzywami

penne z zielonymi warzywami 1

Makaron penne  z warzywami to ulubiona potrawa mojej córki i ten był zrobiony z myślą o niej, chodź zjadła go cała Rodzinka. Bazą był młody szpinak w listkach, ale dodałam do niego jasnozieloną część pora , seler naciowy i różyczki brokuła. To połączenie zielonych warzyw dało bardzo ciekawy smak. Makaron penne doskonale do tego zestawienia pasował.

PENNE Z ZIELONYMI WARZYWAMI

makaron penne ugotowany al dente

ok.25 dkg zielonego szpinaku

jasnozielona część pora

2-3 łodygi selera naciowego

pół brokuła ugotowanego na parze

2 ząbki czosnku

olej

łyżka mąki

sól, pieprz, gałka muszkatołowa, tymianek, mielona kolendra

ok. pół szklanki bulionu warzywnego

Na kilku łyżkach oleju podsmażyłam pokrojonego na półplasterki pora i selera, gdy zmiękły dodałam drobno pokrojony czosnek i posiekane liście szpinaku. Po chwili smażenia oprószyłam wszystko mąką i szybko zamieszałam. Dodałam bulion warzywny , doprawiłam solą, pieprzem , gałką muszkatołową i ziołami. Pogotowałam chwilę razem . Na koniec dorzuciłam podzielonego na różyczki brokuła.

Cały sos warzywny wymieszałam z makaronem. Jak już wspomniałam wszystko razem ciekawie smakowało, córka oceniła, że to jeden z lepszych makaronów z warzywami, jaki jadła.

Smacznego !

penne z zielonymi warzywami 2

Zdrowa sałatka ze szpinaku z kiszonymi buraczkami

sałatka ze szpinaku z kiszonymi buraczkami

Grypa wkoło szaleje, co chwilę słyszę o kolejnych znajomych , którzy ulegają chorobie a ja bronię się, jak mogę . Sporo pomagają mi domowe kiszonki, które robiłam aż do późnej jesieni- robię na ich bazie zdrowe sałatki.  Wykorzystuję nie tylko moje kultowe kiszone ogórki, same i z papryką, szparagi zawekowane w sezonie , ale też zimowa brukselka czy buraczki i kalafiory . Te ostatnie w ramach eksperymentu zakisiłam z buraczkami, by nabrały ciekawszego koloru i smaku. Wyszły tak pyszne, że jak tylko dorwę kalafiora , to je powtórzę 🙂

kiszone-kalafiory2

W słoiku są zaraz po zamknięciu , jak widać na zdjęciu w sałatce, kalafior zrobił się fioletowy. Buraczki zmiękły, ale nie na tyle, by nie pozostać chrupiące. Warzywa ze słoika z kiszonką przyjemnie urozmaiciły łagodny szpinak i mozzarellę . Sok z nich, inny w smaku niż zwykły kwas burakowy, doskonale uzupełnił dressing.

SAŁATKA ZE SZPINAKU Z KISZONYMI BURACZKAMI, KALAFIORAMI I MOZZARELLĄ

dwie garście młodego szpinaku

dwa pieczone buraczki

kawałki kiszonych buraczków i kalafiorów ze słoika

kulka mozzarelli

sól, pieprz z młynka

łyżka  soku z kiszonki lub octu balsamico,  jabłkowego czy winnego

łyżka oliwy lub dobrego oleju

łyżka prażonego sezamu

ulubione zioła ( opcjonalnie)

Umyty i osuszony szpinak układamy na talerzu , lekko solimy. Na to kładziemy plastry pieczonych buraczków i kawałki kiszonych wraz z kalafiorem. Uzupełniamy pokrojoną mozzarellą, możemy też dodać ser bardziej wyrazisty w smaku , fetę czy pleśniowy, jako uzupełnienie.

Sałatkę posypujemy pieprzem z młynka i , jeśli nam jakieś ulubione zioła , świeże czy suszone do tego pasują, to sypiemy, a jakże. Ja tym razem sobie odpuściłam. Polewamy oliwą i sokiem z kiszonki albo dobrym octem. Na koniec posypujemy prażonym sezamem, który jest bogatym źródłem magnezu.

Sałatka jest ciekawa w smaku i fakturze, świeży młody szpinak fajnie harmonizuje z kiszonymi warzywami i serem, kwaskowy dressing wszystko uzupełnia, sezam dodaje chrupkości. Na pewno ją powtórzę w nieco innej wersji.

Smacznego !

 

sałatka ze szpinaku z kiszonymi buraczkami1

 

Roladki mięsne ze szpinakiem i suszonymi pomidorami

roladki ze szpinakiem1

 

Roladki to jedna z moich ulubionych form podawania mięsa. W przypadku schabu, piersi kurczaka czy indyka , mięs z natury suchych, dodanie soczystego farszu i zamarynowanie w oliwie z przyprawami daje znakomite efekty. Na blogu podobne są przebojem wyszukiwarki.  Tym razem zrobiłam roladki nadziewane młodymi liśćmi szpinaku zakupionymi na targu , serami ( mozzarellą i fetą) i aromatycznymi suszonymi pomidorami z zalewy. Wyjątkowo usmażyłam je w panierce z dodatkiem wiórków kokosowych.

ROLADKI Z KURCZAKA ZE SZPINAKIEM, SEREM I SUSZONYMI POMIDORAMI

4 filety z piersi kurczaka

oliwa, zioła prowansalskie

sól morska, pieprz kolorowy z młynka, papryka słodka

liście szpinaku, suszone pomidory z zalewy

4 plastry mozzarelli i kawałki fety

panierka – jajko, bułka tarta, wiórki kokosowe

Mięso rozbiłam , posypałam przyprawami , skropiłam lekko oliwą od suszonych pomidorów i wstawiłam na pół godziny do lodówki. Mozzarellę i fetę ( wybrałam oba sery, by roladki były wyraziste w smaku ale nie za słone) pokroiłam na cienkie plastry. Szpinak umyłam i lekko posoliłam.

Na kawałki mięsa kładłam liście szpinaku , plastry sera i suszone pomidory. Zwijałam ciasno w roladki, panierowałam w rozbełtanym jajku i mieszance tartej bułki i wiórków kokosowych , potem  kładłam złączeniem w dół ( tak się nie rozpadną) na cienko posmarowaną olejem i rozgrzana patelnię grillową . Smażyłam po kilka minut z każdej strony. Przekroiłam jedną na próbę , by zobaczyć, czy w środku są dobrze usmażone.

Smakowały doskonale, zwłaszcza, ze szpinak był świeży i młodziutki. Ciepła jesień ma swoje zalety- na targu, który odbywa się co tydzień w moim mieście jest obfitość warzyw w bardzo przyjaznych cenach. I jest ich do wyboru, do koloru – co tydzień przyjeżdżają nie tylko drobni wytwórcy ale i rolnicy dużej skali, ich namioty targowe są imponujące, można pod nimi znaleźć wszystko, co jest dostępne o tej porze roku.

Jeśli trafię jeszcze na szpinak, to wypróbuję podobne roladki ze schabu, może z innymi serami.

Smacznego !

roladki ze szpinakiem