Archiwa tagu: pestki słonecznika

Sałatka na rucoli- naturalnie zdrowa

sałatka na rucoli
sałatka na rucoli

Jak co roku o tej porze – w pełni lata – korzystam jak tylko mogę z bogactwa warzyw i owoców, by przyrządzać zdrowe potrawy. Staram się zapewniać sobie i bliskim zapas witamin, by nabrać sił i odporności zanim nadejdą jesienne pluchy, zimowe szarugi, wiosenne osłabienie. Warzywa i owoce, które mam przeważnie z własnego ogrodu wzbogacam naturalnymi dodatkami , które je urozmaicają i wzmacniają zdrowe właściwości potraw. Dziś do kolacji była  sałatka na rucoli z pomidorkami koktajlowymi, gruntowym ogórkiem , winogronami i papierówką , wzbogacona olejem lnianym tłoczonym na zimno , ziarnami słonecznika i ziołami z grządki.

SAŁATKA NA RUCOLI Z OLEJEM LNIANYM I PESTKAMI SŁONECZNIKA

dwie garście rucoli

ogórek gruntowy

kilka pomidorków koktajlowych ( żółte i czerwone )

dojrzała papierówka

garść kulek winogron ( pierwsze, które dojrzały 🙂

sól, pieprz cytrynowy

łyżka octu jabłkowego  ( miałam domowy)

dwie łyżki oleju lnianego tłoczonego na zimno

łyżka łuskanego słonecznika

świeża mięta i bazylia ( u mnie fioletowa)

Sałatę myjemy , osuszamy i układamy na talerzu. Na niej kładziemy pomidorki i plasterki ogórka, lekko solimy. Dokładamy winogrona i kawałki jabłek, polewamy dobrym octem i olejem tłoczonym na zimno, posypujemy na wierzchu pieprzem cytrynowym . Na koniec dodajemy listki mięty i bazylii i  łuskany słonecznik.

Taka sałatka na rucoli smakuje  najlepiej z domowym chlebem, którym można na końcu wyjeść resztę sosu 🙂 Mój ulubiony to razowy z ziarnami – jest w nim i siemię lniane i czarnuszka i słonecznik , samo zdrowie :

Pieczenie chleba w domu nie jest takie trudne, teraz bez problemów można kupić zdrowe mąki lub nawet gotowe ich mieszanki z naturalnych składników i dobrać do nich dodatki w postaci ziaren i przypraw, urozmaicających smak i dodających witamin . Ciekawy wybór zarówno jednych jak i drugich widziałam ostatnio na naturalniezdrowe.pl .

W porach, gdy już będzie mniej świeżych, sezonowych warzyw i owoców można urozmaicać dania suszonymi , najlepiej w naturalny sposób owocami lub pomidorami. Moim zdaniem lepiej dodawać takie, niż kupować świeże sprowadzane z daleka i konserwowane nie wiadomo czym.

Niewiele trzeba, by do naszych codziennych posiłków dodać zdrowe, naturalne elementy. Pamiętajmy o dobrych olejach, ziarnach , odpowiednich mąkach czy makaronach zapewniających nam odpowiednią dawkę witamin i mikroelementów.

Smacznego !

 

Hummus w zdrowszej wersji

hummus 2

Hummus to jedno z ulubionych smarowideł mojej córki. Bardziej, niż klasyczny podchodzi jej ten z suszonymi pomidorami, więc teraz właśnie taki jej zrobiłam. Dodałam też nieco ziaren- pestek dyni i słonecznika, żeby w tym ważnym czasie dostarczyć jej potrzebnych mikroelementów. Zamiast oliwy dolałam zdrowszy olej lniany, a serwowałam na kanapkach posypany natką pietruszki.

 

HUMMUS Z SUSZONYMI POMIDORAMI I ZIARNAMI

szklanka ciecierzycy

3 ząbki czosnku

klika suszonych pomidorów z zalewy

łyżka pasty tahini

łyżka pestek dyni i druga słonecznika

kilka łyżek lodowatej wody

sól, pieprz z młynka, papryka słodka

olej lniany

natka pietruszki

Ciecierzycę długo moczyłam , przez noc aż do południa, by potroiła swoją objętość. Potem ugotowałam ją w świeżej wodzie, do miękkości, nieco ponad pół godziny .

Przestudzoną zmiksowałam w blenderze wraz z czosnkiem , suszonymi pomidorami z zalewy i pestkami, dodając pod koniec nieco wody od jej gotowania. Dodałam tahinę, potem miksując dolewałam po trochu olej , tak ze dwie łyżki. Ten hummus nie jest jedwabiście gładki, ma za to specjalne walory smakowe i zdrowotne.  Doprawiłam solą , papryką i pieprzem z młynka. Podałam posypany natką  pietruszki ,  z grządki, uchowała się przez zimę.

Smakował doskonale, dodawał też energii niezbędnej do maturalnych zmagań .

Smacznego !

 

hummus 3

Dzikie pesto z pokrzywy i słonecznika

pesto z pokrzywy

Do pesto na bazie pokrzyw przekonała mnie koleżanka blogerka, bynajmniej nie kulinarna. Ona i jej córki zajadają się nim w sezonie, dlatego jak tylko zabrałam się za pielenie chwastów w ogrodzie, wykorzystałam zebrane pokrzywy w pożyteczny sposób.

Na blogu mam już zupę z młodych pokrzyw i pikantny sos.

Do pesto , dla złagodzenia smaku dodałam natkę pietruszki , którą znalazłam przy porządkach w zamrażalniku.  Dobrałam do tego pestki słonecznika a sera żadnego nie dorzucałam , bo miało byś zdrowe i dietetyczne.

 

PESTO Z POKRZYWY I PIETRUSZKI Z PESTKAMI SŁONECZNIKA

szklanka młodych pokrzyw

dwie garście natki pietruszki

kilka gałązek gwiazdnicy

2 łyżki pestek słonecznika

dwa ząbki czosnku

łyżka oliwy

sól, pieprz ziołowy i czarny z młynka

Pokrzywy i gwiazdnicę umyłam w kilku wodach zmieniając je i zaparzyłam wrzątkiem tak, by przykrył je. Przykryłam pokrywką i zostawiłam kilka minut, by złagodniały.

Odcedziłam i przestudziłam. Wywar dałam do wypicia córce na wzmocnienie włosów.

Przestudzone pokrzywy, natkę pietruszki, czosnek, pestki słonecznika i oliwę włożyłam do blendera i zmiksowałam.

Zjadłyśmy je ( tylko żeńska część rodziny zdecydowała się na ten specjał) z kaszą pszenną, mnie smakowało bardziej, niż z makaronem. Miało przyjemny , lekko pikantny warzywny smak. Myślę, że zostanie zaakceptowane jako danie z domowego repertuaru.

Smacznego !

 

pesto z pokrzywy z kaszą

Sałatka z pieczonych buraczków z gruszką i cammemebertem

sałatka z pieczonych buraczków2

 

Pieczone buraczki są moją ulubioną formą ich spożywania. Mam na blogu kilka sałatek z ich udziałem. Tę zrobiłam jako eksperyment w poszukiwaniu jakiegoś nowego wege dania na wielkanocny stół dla mojej córki. Jest bogata w smaki i faktury – oprócz pieczonych warzyw zawiera owoce , słodką gruszkę i wyrazisty w smaku cammembert z pieprzem. Dla dodania chrupkości posypałam ją pestkami słonecznika i dyni  oraz prażonym sezamem. Doprawiona jest pasującym zawsze do buraczków octem balsamicznym oraz olejem rzepakowym Rapso ze specjalnie wybranych upraw.

 

olej ziarna

SAŁATKA Z PIECZONYCH BURACZKÓW Z GRUSZKĄ I CAMMEMEBERTEM

 

3 upieczone buraczki

Duża gruszka

½ krążka camemberta

Sól, pieprz z młynka

Łyżka octu balsamicznego

Dwie łyżki dobrego oleju lub oliwy( dałam olej Rapso)

Po łyżce ziaren słonecznika i białego sezamu ( u mnie Kresto)

Łyżka pestek dyni

Buraczki upiekłam w piekarniku w 180 C, sprawdzając ich miękkość widelcem – jak wchodził stawiając lekko opór, wyjęłam. Po obraniu i wystudzeniu pokroiłam je w cienkie krążki. Ułożyłam koncentrycznie na talerzu , posoliłam lekko i skropiłam octem balsamicznym.

Na buraczkach położyłam pokrojoną na podłużne plastry gruszkę i kliny sera. Posypałam pieprzem z młynka, skropiłam  olejem.

Sezam uprażyłam na suchej patelni , na średnim ogniu, uważając bu pozostał złoty a nie brązowy, bo wtedy jest gorzki. Posypałam nim sałatkę , dorzucając pestki słonecznika i dyni.

Sałatka wyszła bardzo ciekawa ze względu na bogactwo smaków i konsystencji składników. Buraczki al dente , miękka gruszka i ser zostały uzupełnione chrupkimi ziarnami a bardzo lubiany przeze mnie prażony sezam dopełnił dzieła i smaku. Ocet balsamiczny podkreślił smak buraczków i gruszki , ser pasował do nich kontrastując. Udała mi się ta sałatka i pewnie ją powtórzę na Święta albo przy innej okazji.

Smacznego !

sałatka z pieczonych buraczków1

Chlebek z mąki pełnoziarnistej z pestkami dyni i słonecznika

chlebek z ziarnami2

 

Dawno nie pokazywałam chlebka , co nie znaczy, że nie piekę. Ostatnio były powtarzalne, ale w zdjęciowych zasobach znalazłam jeszcze ten z końca października, z czasu wizyty Weganki w domu- bardzo jej smakował do domowych hummusów. Jak widać ma spore dziury i u mnie z chlebami jest tak prawie zawsze. Ten jest na drożdżach – takie lubię najbardziej. Ciekawe, kiedy ” dojrzeję” do zakwasowców…

 

CHLEB DROŻDŻOWY Z PEŁNOZIARNISTEJ MĄKI Z ZIARNAMI

ok 1/2  mąki pszennej pełnoziarnistej

3 dkg drożdży

łyżeczka cukru
!/2 szklanki lekko zmielonych pestek dyni i słonecznika

2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
1- 1, 5 szklanki letniej wody

łyżeczka soli
Najpierw zrobiłam rozczyn – do drożdży dodałam łyżeczkę cukru, roztarłam je, wlałam trochę letniej wody , rozmieszałam i posypałam łyżką mąki. Odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Do miski wsypałam mąkę i mielone siemię lniane,  wymieszałam, posoliłam .  Wlałam rozczyn, resztę letniej  wody oraz dosypałam ziarna , zostawiając ok. 2 łyżek do posypania. Wymieszałam i wyrabiałam ukośnymi uderzeniami drewnianej łyżki  około pięć  minut. Przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce do podwojenia objętości, na  około 45 minut.
Przełożyłam ciasto do natłuszczonej keksówki  i zostawiłam do wyrośnięcia na 10 minut. Posypałam resztą ziaren i lekko nacięłam u góry w kilku miejscach. Włożyłam do piekarnika nagrzanego do 200 C na około 40 minut.

 

chlebek z ziarnami3

 

Jak już wspomniałam, chlebek zrobiony w ten sposób zawsze ma spore dziury , jest więc lekki i puszysty.

chlebek z ziarnami5

Cieszył się dużym powodzeniem , przez pierwszolistopadowy weekend rozszedł się błyskawicznie, mimo, że do dyspozycji był też kukurydziany . Moje roślinożerne córki jadły te chlebki z hummusami , ta mniej ortodoksyjna z marynowanymi serkami a  reszta rodziny z domowymi wędlinami.

Smacznego !

 

chlebek z ziarnami4

 

Patison razy dwa – puree do czekoladowego ciasta z bakaliami i marynowany w sałatce z ziarnami

ciasto z bakaliami

 

To ciasto zrobiłam na blogerski piknik z ogniskiem nad Wartą ( moja relacja niebawem). Lubię czekoladowe ciasta z dodatkiem cukinii, tym razem dodałam do niego puree z patisona, jeszcze delikatniejszego w smaku i niewyczuwalnego w cieście a nadającego mu miłej pulchności i wilgotności. Wykorzystałam do niego, dodając do środka , bakalie, które dostałam z tego sklepu. Daktyle, nerkowce i orzechy laskowe smaczne i dobrej jakości nadały ciastu ciekawej struktury . Smak też był doskonały , na pikniku ciasto miało spore powodzenie.

Zrobiłam je z tego przepisu, dodając 3/4 szklanki puree z patisona zamiast śmietany i bananów oraz pełną szklankę posiekanych bakalii Piątnicy . To zadanie zleciłam córce i z paczuszek zniknęło sporo, wydaje mi się, że więcej niż trafiło do placka  🙂

 

ciasto z bakaliami1

 

Oprócz bakalii dostałam też pestki dyni i słonecznika i wykorzystałam je do pysznej sałatki warzywnej z serami , też z patisonem, tyle, że marynowanym w podobnej zalewie ( bez gorczycy) .

 

sałatka z pestkami1

 

SAŁATKA WARZYWNA Z MARYNOWANYM PATISONEM I  ZIARNAMI

 

kawałek ugotowanego kalafiora

marynowany patison i papryka

2-3 pomidory

2 kiszone ogórki

mała cebula

3 ząbki czosnku z zalewy

kawałki serków brie i fety

bazylia i natka pietruszki

łyżka octu cydrowego ( mam własny domowy)

łyżeczka musztardy francuskiej

2 łyżki oliwy

sól, pieprz ziołowy, zielona czubryca

pestki dyni i słonecznika  Piątnicy

Warzywa pokroiłam na kawałki , posoliłam,  lekko wymieszałam z winegretem zrobionym z musztardy, oliwy i octu. Doprawiłam przyprawami i ziołami a na wierzch pokruszyłam sery.  Na koniec posypałam wszystko ziarnami łuskanego słonecznika i dyni, które dostałam do wypróbowania. Doskonale uzupełniły sałatkę dodając jej chrupkości.

Testowanie jeszcze nie skończone, zabieram się niedługo za domowy hummus z ziaren sezamu i ciecierzcy.

Smacznego !

 

sałatka z pestkami4