Archiwa tagu: miód

Sałatka cud miód i orzeszki

sałatka cud miód i orzeszki

Takie sałatki robię teraz niemal codziennie, by wykorzystać winogrona z ogrodu i pyszne sery od lokalnego dostawcy. Bazą jest mieszanka sałat, oprócz róznych wyrazistych i słonych serów dorzucam czasem marynowanego patisona a wykończenie jest zawsze podobne : kolorowy pieprz, miód i posiekane orzeszki . Lubię materializować kulinarnie różne powiedzenia ( np. figę z makiem 😉 i teraz takie sałatki skojarzyły mi się z powiedzeniem określającym coś niezwykle atrakcyjnego : cud, miod i orzeszki 🙂 Czasami do sałatek dodaję świeże figi, na które teraz jest sezon i wtedy smaki są bogatsze.

sałatka z serami, winogronami i figami

SAŁATKA CUD MIÓD I ORZESZKI

  • sałata, jaką lubicie ( rucola daje fajny kontrast smaku)
  • winogrona jasne i ciemne, dowolnie-figi
  • kawałki wyrazistych serów (feta, korycińskie)
  • marynowane patisony ( dowolnie)
  • łyżeczka miodu
  • posiekane orzechy włoskie, laskowe lub nerkowce
  • łyżka dobrego octu jablkowego
  • świeża bazylia, tymianek, mięta
  • świeżo zmielony pieprz kolorowy
  • opcjonalnie – troche oliwy

Na umytej i porwanej na kawałki sałacie , którą lekko solimy rozkladamy kawałki serów na przemian w kulkami winogron. Jeśli mamy figi -dodajemy je pokrojone na ćwiartki lub mniejsze części. Możemy dodac też drobne kawałki marynowanego patisona lub gruszek, ewentualnie nawet pomidorków koktajlowych. To wszystko posypujemy świeżymi ziołami , bazylią, tymiankiem cytrynowym, miętą. Na koniec dodajemy posiekane orzeszki , jakie lubimy , polewamy miodem , dobrym octem jablkowym lub zalewą od marynowanych gruszek czy patisonów. Dodajemy świeżo zmielony kolorowy pieprz i jak ktoś lubi- nieco oliwy , ale takiej mniej wyrazistej, by nie zdominowała smaków z sałatki. Na zdjęciach są różne rodzaje takiej sałatki, robione w ciągu kilku ostatnich tygodni. Cieszmy się smakami późnego lata .

Smacznego !

Oxymel na odporność i zdrowie

oxymel

W tym roku, jak niemal każdy – dużo przebywałam w domu. By nie marnować czasu zabrałam się za produkcję różnych domowych octów, które wymagają czasu: trzeba ich pilnować i mieszać przez około 4 tygodnie. Pierwszy był ocet z forsycji , który doskonale się sprawdził nie tylko jako dodatek do sałatek z winegretem, ale jako lekarstwo na ból gardła czy chrypkę – płukanie wodą pół na pół z domowym octem pomagało mi lepiej niż jakiekolwiek tabletki. Póżniej był ocet z kwiatów mniszka , z młodych pędów świerku, z kwiatów dzikiego bzu czy akacji . Potem przyszła pora na owoce – przede wszystkim jabłka, których miałam wysyp w tym roku, maliny, wiśnie , niedawno zlałam ostatni- pigwowy. Mam ich sporo i zainteresowałam się tym, co można z nich zrobić. Miesiąc temu nastawiłam składniki na oxymel, który wzmacnia odporność i pomaga zwalczać objawy infekcji. W przepisach jego bazą jest ocet jabłkowy – ja wykorzystałam ten z forsycji, by wzmocnić prozdrowotne właściwości.

OXYMEL ALBO OGNISTY CYDR

  • 5-7 ząbków czosnku
  • cebula
  • spore kłącze imbiru
  • 2-3 ostre papryczki
  • opcjonalnie- korzeń chrzanu
  • kilka gałązek oregano
  • anyż gwiazdkowy
  • kawałek kory cynamonowej, ew. kardamon
  • opcjonalnie – mięta i tymianek, natka pietruszki
  • około pół litra dobrego, domowego octu jabłkowego
  • miód naturalny płynny – 1/2 – 1 szklanka, do smaku ( miałam nawłociowy)
oxymel przed odcedzeniem

Składniki można sobie dobrać według gustu, wybierając te, które mamy dostępne i jakie nam smakują a mają prozdrowotne i antywirusowe właściwości. Bazą jest czosnek, cebula, imbir i chrzan, którego ja akurat nie miałam . Można też dodać kurkumę. Ja wrzuciłam oregano, bo mam swoje z ogrodu, podobnie jak natkę pietruszki i miętę. Cynamon wydał mi się dobrym dodatkiem do mięty , więc i on trafił do oxymelu. Najlepiej składniki drobno posiekać, a chrzan, imbir i kurkumę zetrzeć – ja za późno o tym doczytałam, więc na zdjęciu są spore kawałki. Wszystko zalewamy dobrym , najlepiej domowym, „żywym” octem jabłkowym i odstawiamy na 4 tygodnie w ciemne , ciepłe miejsce, potrząsając słoikiem co jakiś czas. Po tym czasie odcedzamy i dodajemy dobry , płynny miód. O tej porze roku miody już są zestalone , więc trzeba je ostrożnie podgrzać w kąpieli wodnej mieszając, by nie utracić cennych właściwości. Łączymy odcedzony ocet z miodem w proporcji takiej, jak nam smakuje – 4:1 jak ja, czy nieco mniej lub więcej.

Oxymel możemy spożywać jak syrop – po łyżce dziennie dla odporności, lub jako dodatek do herbaty . Ma ostry smak złagodzony miodem – mój , dzięki ulubionym dodatkom bardzo mi smakuje. W razie przeziębienia i pierwszych objawów infekcji zażywamy 3 łyżki dziennie.

To jeden z najlepszych naturalnych syropów na wzmocnienie odporności i warto go zrobić, bo przed nami nie tylko jesień i zima ale i szalejąca pandemia. Jak już wspomniałam – mało wychodzę z domu , prawie nie wyjeżdżam i przy pierwszych objawach przeziębienia ratuję się domowymi sposobami, póki co-odpukać – trzymam się, czego i wszystkim czytelnikom bloga życzę.

Smacznego !

Miodowy kurczak z grilla z ekstra sałatką

miodowy kurczak z grilla

Jakie dania z grilla lubicie najbardziej ? Ja ostatnio zachwycam się warzywami, ale dobrze przyprawione grillowane mięso zajadam z przyjemnością. Prócz tradycyjnej karkówki, której poprzerastane tłuszczykiem mięso dobrze się udaje, moje ulubione to górne udka z kurczaka – są soczyste i podczas obróbki na grillu nie robią się suche, jak na przykład piersi. Mięso z kurczaka jest mało wyraziste w smaku, więc trzeba je odpowiednio doprawić. Postawiłam na kontrastowe smaki słodko-słone z lekką nutą cytrusów . Słoność zapewnił sos sojowy, ostrości dodała ostra wędzona papryka, aromatu skórka cytrynowa a złagodził to wszystko miód, który wybrałam z bogatej oferty Wcinaj miód, z którą się ostatnio zapoznałam. Mój miodowy kurczak z grilla miał smak i aromat lipowy :

miody od Wcinaj miód

MIODOWY KURCZAK Z GRILLA

  • górne udka z kurczaka, bez kości i skóry
  • łyżka sosu sojowego jasnego
  • pieprz ziołowy i cytrynowy
  • spora szczypta ostrej wędzonej papryki
  • szczypta suszonego majeranku i tymianku
  • łyżka miodu lipowego
kurczak z grilla z sałatką ogórkową

Mięso z kurczaka nacinamy w grubszych miejscach tak, by je rozłożyć , nie rozbijamy , tylko ugniatamy dłonią, by się lekko spłaszczyło. Z sosu sojowego, miodu i przypraw robimy marynatę i nacieramy nią mięso z kurczaka, po czym wstawiamy do lodówki na około pół godziny. W międzyczasie możemy przygotować sałatki do grilla, na przykład taką z ogórków i papierówek , z miodowo-tymiankowym dressingiem. Pokrojone w cienkie plasterki ogórki i letnie jabłka najpierw solimy na 10-15 minut. Potem odlewamy wodę, dodajemy posiekaną miętę i tymianek, dobry ocet jabłkowy lub inny i trochę neutralnego w smaku oleju . Na koniec dosmaczamy łyżeczką miodu, może być też lipowy albo rzepakowy. Ogórki bardzo lubią miód ( pokazywałam już pyszne ogórki z miodem ) , jabłka tym bardziej a mięta jest super dodatkiem :

ogórki z miętą i miodem

Sałatkę już mamy, teraz tylko wystarczy położyć mięso na grilla , po kilka, kilkanaście minut z każdej strony. Uważamy, by miód z marynaty nie skarmelizował się za bardzo. Dzięki temu słodkiemu dodatkowi uzyskamy dla naszego kurczaka chrupiącą skórkę a jednocześnie będzie soczysty w środku. I tak było – moje dzieci zajadały się miodowym kurczakiem, uznały, że to jedno z lepszych mięs z domowego grilla. Sałatka też cieszyła się powodzeniem, prócz niej była jeszcze grecka zrobiona przez córkę a także grillowana cukinia i papierówki, wprost z ogrodu.

Doceniajmy miód nie tylko pod względem smakowym, pamiętajmy też o jego prozdrowotnych właściwościach. W tym roku odporność jest nam potrzebna nie tylko jesienią i zimą, ale przez cały rok, nie pozwólmy, by wirus zepsuł nam wakacje. Przy okazji popieścimy też nasze podniebienia 🙂

Smacznego !

kurczak z miodem i miodową sałatką

Konfitura z czerwonej cebuli ze śliwkami

konfitura ze śliwek i cebuli

Kiedy córka poprosiła mnie o słoiczek konfitury z czerwonej cebuli, bo jadła gdzieś w Krakowie tartę z nią i chciała odtworzyć ją w domu, przypomniałam sobie o tym pysznym daniu. Teraz zrobiłam inną jej wersję, inspirowaną sałatką wypatrzoną u Asi z Królestwa Garów. Zrobiłam ją po swojemu, wykorzystując doskonale pasujący do czerwonej cebuli ocet balsamiczny i brązowy cukier.

KONFITURA Z CZERWONEJ CEBULI ZE ŚLIWKAMI

1/2 kg czerwonej cebuli

1/2 kg śliwek węgierek

1/4 szklanki octu balsamicznego

1/4 szklanki czerwonego wina ( półwytrawne będzie dobre)

3 łyżki brązowego cukru

2 łyżki miodu ( najlepiej lipowego)

szczypta soli

3-4 łyżki oleju

Pokrojoną na półplasterki cebulę podsmażamy chwilę na oleju, by zmiękła. Dorzucamy cukier, smażymy, aż cebula się lekko skarmelizuje. Wlewamy ocet balsamiczny i dorzucamy połówki śliwek, pozbawione pestek, smażymy chwilę. Dolewamy miód i wino, solimy lekko i smażymy do odparowania soku.

Gorącą konfiturę wkładamy do wyparzonych słoików, zakręcamy i odwracamy do góry dnem pod przykryciem lub pasteryzujemy ok. 15 minut. Lepiej ją trzymać w lodówce lub zimnym miejscu , bo to jednak cebula 🙂

Konfitura jest pyszna do mięsa, serów a także do tarty czy placuszków warzywnych. Ma bardzo ciekawy smak, w wersji bez miodu może być fajnym dodatkiem do wegańskich dań.

Smacznego !

konfitura ze śliwek i cebuli1

Ciasto czekoladowo-miodowe z masą z kaszki manny

ciasto miodowe

 

To jeszcze świąteczne ciasto. Planowałam upiec miodownik, ale postanowiłam zrobić jeszcze paszteciki i tempo podkręciłam, dlatego zrobiłam moje ciasto czekoladowe z dodatkiem miodu. Wyszedł bardzo smaczny świąteczny wypiek.

CIASTO CZEKOLADOWO-MIODOWE Z MASĄ Z KASZKI MANNY

2 szklanki mąki

 

1/2 szklanki cukru

3 łyżki płynnego miodu

 

2 łyżki kakao

 

2 łyżeczki proszku do pieczenia

 

1/3 szklanki oleju

 

1/2 szklanki mleka

 

1/2 szklanki wody gazowanej

 

jajko

imbir, cynamon

dżem wiśniowy

 

masa z kaszki manny

 

Suche składniki  wraz z przyprawami zmieszałam łyżką w misce. Dodałam olej, mleko, miód, wymieszałam dokładnie. Potem dodałam wodę gazowaną a na końcu wbiłam jajko i znów  wymieszałam.

Piekłam w 180 C około 45 mnnut.

Po ostudzeniu przekroiłam, posmarowałam wiśniowym dżemem i masą z kaszki manny.

Mimo, że na Święta był sernik i makowiec, to ciasto cieszyło się dużym powodzeniem.

Smacznego !

ciasto miodowe1

 

Piernik kawowy z bananem

piernik bananowy

 

Wprawdzie zbliża się Wielkanoc, ale pogoda za oknem przypomina inne święta… Znalazłam przyprawę do piernika i nie zawahałam jej się użyć. Lubię smak kawy w pierniku, więc dodałam ją w formie płynnej. Zwykle dodaję do piernika kwaśną śmietanę, ale powstał spontanicznie i zastąpiłam ją tym, co miałam w lodówce- jogurtem naturalnym. Do ciasta wkroiłam też banana dla wzbogacenia smaku.

 

PIERNIK KAWOWY Z BANANEM NA JOGURCIE

2 szklanki mąki

2/3 szklanki cukru

2 łyżki płynnego miodu

banan

jajko

1/2 szklanki jogurtu

1/2 szklanki rozpuszczonej i wystudzonej mocnej kawy

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 kostki dobrej margaryny

łyżka przyprawy do piernika

Margarynę topimy i studzimy. W misce mieszamy suche składniki, dodajemy do nich mieszając drewnianą łyżką kawę, jogurt, stopioną margarynę, na końcu jajko. wrzucamy banana pokrojonego w półplasterki, mieszamy.

Pieczemy w 180 C ok. 45 minut.

Piernik pasował smakiem i atmosferą do pogody do tego stopnia, że rozpaliliśmy w kominku ! Popijaliśmy go czarną herbatą z jabłkami i cynamonem, o której innym razem .

Smacznego !

piernik bananowy1

Grillowany kurczak w aromatycznej miodowej marynacie

Patelnia grillowa to jeden z moich ulubionych sprzętów kuchennych i często jej używam. Ostatnio zrobiłam na niej kawałki piersi kurczaka zamarynowane wcześniej  w marynacie z miodem i cynamonem. Chciałam nadać mięsu lekko ziołowy akcent, dodałam więc pieprz młotkowany z kolendrą i trochę pieprzu ziołowego. Całość wyszła bardzo apetycznie.

GRILLOWANY KURCZAK W MIODOWO- CYNAMONOWEJ MARYNACIE

2 filety z piersi kurczaka

2 łyżki miodu

1/2 łyżeczki mielonego cynamonu

Sól, pieprz ziołowy

Pieprz młotkowany z kolendrą

Trochę oleju

Filety pokroiłam w paski w poprzek włókien i lekko rozbiłam. Posoliłam, posypałam  przyprawami, obtoczyłam w płynnym miodzie i wstawiłam do lodówki na pół godziny.

Na rozgrzaną patelnię grillową posmarowaną cienko olejem kładłam zamarynowane kawałki mięsa  i smażyłam po około 5 minut z każdej strony.

Miód na patelni pięknie się skarmelizował, nadając kurczakowi apetyczny brązowy kolor i lekką nutę słodyczy harmonizującą z cynamonem i ziołowymi pieprzami. Zjedliśmy to  z pieczonymi  ziemniaczkami i tzatzikami, bardzo to wszystko do siebie pasowało.

Smacznego !

Przypominam, że zbieram na indeks dla Kacpra w ramach Akademii Przyszlości. Szczegoły we wpisie z 3 wrzesnia. Widget do wpłat jest z boku bloga :)

 

Ogórki z miodem

Kusiło mnie od dawna , żeby zrobić takie ogórki, bo słyszałam o nich dużo dobrego. Wychwala je Piotr Bikont w „ Albumie polskich smaków’ , wspomina się o nich w literaturze, na blogu widziałam je jakiś czas temu u Antoniego.

Teraz gruntowe ogórki są pyszne, pełne smaków a i miód świeży, więc najlepsza pora, by wypróbować tę potrawę.  Słodki smak miodu najlepiej  przełamać szczyptą soli. Ja dodałam jeszcze przyprawę do dać słodkich Kamisa, zawierającą m. in cynamon i skórkę cytrynową.

 

OGÓRKI Z MIODEM

Kilka średnich gruntowych ogórków

Po łyżce miodu na każdą połowę ogórka

Trochę soli

Opcjonalnie – przyprawa do dań słodkich

Ogórki obieramy , przekrawamy wzdłuż i łyżeczką wyciągamy ostrożnie pestki. Solimy trochę wewnątrz , odstawiamy na 5 minut. Gdy w środku pod wpływem soli zbierze się woda, wylewamy ją, posypujemy ewentualnie przyprawą do dań słodkich lub czym tam lubimy i wlewamy miód. Możemy ozdobić listkami mięty a potem je zjeść wraz z miodem.

Zajadamy ze smakiem, oblizując palce ze ściekającego miodu. Kwintesencja smaku późnego lata.

Smacznego !