Archiwa tagu: domowa musztarda

Musztarda dyniowa z korzenną nutą

musztarda dyniowa domowa

Domowa musztarda to moje odkrycie od ponad roku. Robię ją na bazie gorczycy namoczonej w domowych octach i owocowych lub warzywnych przecierów . W tym roku ( jak już wspominałam) zrobiłam duuużo domowych octów nie tylko z jabłek ale też i kwiatów czy ziół i prawie cały czas stoi w kuchni słoiczek z gorczycą, która się maceruje do kolejnej musztardy. Jesienią królują warzywa, toteż powstała musztarda dyniowa a korzenne dodatki naturalnie do niej pasują . Użyłam do jej zrobienia aromatycznego octu z kwiatów akacji, toteż jest nieco delikatniejsza, niż inne moje musztardy. Poszłam też za ciosem i zamiast dosłodzić ją miodem czy cukrem, dodałam syropu z dzikiego bzu. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z uzyskanego smaku, musztarda ma przy tym piękny kolor.

MUSZTARDA DYNIOWA Z KORZENNĄ NUTĄ

  • 2 łyżki białej gorczycy
  • ok. 100 ml octu z akacji +łyżka
  • 3 łyżki puree z dyni
  • łyżka syropu z dzikiego bzu
  • sól i pieprz czarny do smaku
  • pół łyżeczki imbiru i cynamonu
  • łyżeczka pieprzu ziołowego staropolskiego

Gorczycę namoczyłam w occie na dwie doby, czasem zostawiam ją namoczoną na dłużej. Jeśli wchłonie cały ocet, to do składników dodaję jeszcze jedną lub dwie łyżki , tak, by zachowac odpowiedni balans kwaśno-słodko-ostrych smaków. Wszystkie składniki ( razem z puree dyniowym ) wkładam do blendera i miksuję , nie zupełnie na gładko , tylko tak, by powstała lekko ziarnista masa. Kto lubi gładkie musztardy, może zmiksować dokladniej – mnie taka konsystencja najbardziej pasuje. Po zmiksowaniu sprawdzamy, czy nie trzeba jeszcze doprawić, dodać soli czy czegoś słodkiego lub ostrego.

Gotową musztardę wkladamy do słoika i trzymamy w lodówce. Doskonale pasuje do wędlin, serów czy mięs. Poza tym jest zdrowa, jej skladniki nie tylko dodadzą smaku ale też i wzmocnią odporność, tak nam teraz potrzebną.

Smacznego !

Letnia sałatka z wędzonym kurczakiem

letnia sałatka z wędzonym kurczakiem

Zasiałam w tym roku różne sałaty, rucola rozrosła się na grządce od kilku lat, robię na ich bazie różne ciekawe sałatki. Czasami tylko warzywne, dodając to, co sezon przynosi , lubię bardzo wykorzystywać różne sery a ostatnio dorzuciłam wędzonego kurczaka, bo pasował mi do tych smaków. Małosolne ogórki , do których dodałam trochę papryki, by ukisiła się razem ( uwielbiam to połączenie ) dodały charakteru całemu daniu i super pasowały do wędzonego kurczaka. Pomidory smakują też coraz lepiej , letnia sałatka z wędzonym kurczakiem bardzo się udała. Do dressingu wykorzystałam moją domową musztardę francuską , jeden z serów to domowa feta, sałata i zioła z grządki – uwielbiam takie sałatki. Na dodatek pod wieczór słońce w kuchni pięknie prześwituje przez firanki i udało mi się zrobić ekstra zdjecia.

LETNIA SAŁATKA Z WĘDZONYM KURCZAKIEM

  • po garści sałaty masłowej, rucoli i strzępiastej
  • ogórek małosolny i ukiszona z nim papryka
  • łyżka sałatki ogórkowej
  • 2 -3 pomidory
  • udko wędzonego kurczaka
  • po kawałku róznych serów : u mnie domowa feta, koryciński, radamer wędzony
  • bazylia zwykła i grecka, oregano, mięta ( świeże)
  • sos : łyżka musztardy francuskiej, łyżka oliwy czosnkowej, łyżka octu jabłkowego, łyżka syropu z akacji
  • sól, pieprz z młynka do smaku

Umyte i ususzone sałaty rozkładamy na talerzu, lekko solimy. Na to układamy pokrojone pomidory, ogórki małosolne i paprykę, sałatkę ogórkową z zalewą. Na wierzchu kładziemy kawałki serów i kurczaka, posypujemy pieprzem z młynka. Musztardę, oliwę , ocet i syrop mieszamy razem lekko ubijając widelcem i tym sosem polewamy sałatkę. Na koniec wrzucamy porwane w ręce świeże zioła.

Taka sałatka jest pożywna a zarazem lekka, może stanowić kolację z kawałkiem chleba czy bagietki , pasuje też do letniego grilla . Smaki lata w pełnej okazałości , ja się nimi cieszę i przy okazji nabywam odporności, by bronić się przed wirusami .

Smacznego !

Domowa musztarda, francuska i staropolska

domowa musztarda
domowa musztarda

Coraz bardziej angażuję się w kulinarne eksperymenty. Pomagają mi w tym wyjazdy na warsztaty i lektura książek kulinarnych. Kiedy byłam ostatnio na  warsztatach piernikowego labotratorium w Toruniu , wspominano poprzednie, na których były wytwarzane musztardy na bazie smakowych octów. Domowa musztarda kusiła mnie już od dawna, podpytałam prowadzącego Macieja Bartona jak się za nią  zabrać i wykorzystałam te wskazówki. Octy smakowe mam z własnych zapasów , do musztardy zastosowałam jabłkowy , zrobiony z dodatkiem białych porzeczek.

Sposób wykonania domowej musztardy zaczerpnełam z  książki „Staropolskie  przepisy , receptury z XVI-XVIII ” , pod redakcją profesora Dumanowskiego. Zrobiłam dwa rodzaje musztardy , kierując się dość ogólnymi przepisami :

 

Nie miałam świeżej gorczycy, wiec  według wskazówek Macieja Bartona najpierw namoczyłam suszoną  w occie, na dwie doby. Około 5 łyżek musztardy zalałam domowym octem jabłkowym ( tego lata zrobiłam też jeden z dodatkiem białych porzeczek ). Po dwóch dniach zrobiłam z nich dwa rodzaje musztardy – jedną staropolską, inspirując się powyższym przepisem.

DOMOWA MUSZTARDA STAROPOLSKA

2 łyżki białej gorczycy namoczonej w occie wraz z łyżką zalewy

2 łyżki pigwy i jabłek , occedzonych z octu pigwowo – jabłkowego

2 łyżki mirabelek z kompotu plus łyżka soku

łyżka miodu

spora szczypta cynamonu i imbiru, sól do smaku

pół łyżeczki pieprzu ziołowego staropolskiego

Na szczęście technika współczesna nie wymaga rozwiercania ziaren gorczycy w moździerzu, więc wrzuciłam wszystkie składniki do blendera i zmiksowałam. Na koniec jeszcze sprawdziłam, czy nie trzeba dosolić , dodać cukru czy octu, by zachować równowagę smaków.

Drugą musztardę zrobiłam na wzór francuskiej , czyli częśc ziaren gorczycy zmiksowałam a część zostawiłam w całości. Dodałam do niej puree z gruszek , bo widziałam taką wersję w jednej z francuskich książek kulinarnych.

DOMOWA MUSZTARDA FRANCUSKA

3 łyżki gorczycy namoczonej w occie plus 2 łyżki octu od jej zalania

1/2 szklanki puree z gruszek plus łyżka soku z nich

łyżeczka cukru, sól do smaku

Dwie łyżki  gorczycy zostawiłam w całości. Pozostałą wraz z octem i puree z gruszek zmiksowałam w blenderze z przyprawami. Wymieszałam to wszystko razem , sprawdziłam balans smaków, lekko dosoliłam na koniec.

Na razie obie musztardy wykorzystałam jako dodatki do domowych wędlin z piersi kurczaka oraz do peklowanej i parzonej szynki. Myślę, że i do serów bedą dobrze pasowały, mam zamiar też dodać je do sosów vinegrette , którymi polewam sałatki na bazie sałaty lodowej czy masłowej.

Ze smaku obydwu jestem bardzo zadowolona i cieszę się, że wyszedł mi kolejny eksperyment kulinarny inspirowany staropolską kuchnią. Dodałam ją do mojej nowej kategorii na blogu – staropolskie przepisy.

Smacznego !