Syrop z kwiatów forsycji

syrop z kwiatów forsycji

Forsycja, krzew o pięknie kwitnących żółtych kwiatach zapowiada zwykle wiosnę. Nie tylko cieszy oczy, ale też ma właściwości prozdrowotne – a to na skutek rutyny, która łagodzi objawy przeziębienia i działa profilaktycznie. To taki naturalny rutinoscorbin. Kwiaty forsycji można ususzyc na herbatkę, by służyła później do zaparzania na bieżąco, ale warto zrobić z nich aromatyczny i prozdrowotyny syrop. Jest smaczny, spokojnie można dodac go do wody lub herbaty, wypić na łyzeczce a nawet dodawać do deserów czy sałatkowych dressingów. Ja zrobiłam syrop z kwiatów forsycji tą samą metodą co z dzikiego bzu, dlatego nie jest bardzo gęsty ( jak miodek mniszkowy) tylko ma konsystencję płynną i kolor lekko kremowy.

SYROP Z KWIATÓW FORSYCJI

  • litr wody
  • ok. 1/2 kilo cukru
  • sok z jednej cytryny
  • 2 szklanki kwiatów forsycji

Kwiaty forsycji najlepiej jest zebrać w słoneczny dzień. By pozbyć się niechcianych „lokatorów” trzeba je rozsypać na jasnym podłożu i odczekać kilkanaście minut-do pół godziny.

Wodę z cukrem zagotowujemy mieszając. Pod koniec gotowania dodajemy sok z cytryny. Do lekko przestudzonego syropu wsypujemy kwiaty forsycji , przykrywamy i zostawiamy do naciągnięcia na 24 godziny.

Potem odcedzamy, wlewamy w słoiczki i pasteryzujemy w garnku kilkanaście minut, by słoiki się zamknęły. Lepiej tak zrobić, niż podgrzać i nalewać gorący, bo wtedy straci swoje prozdrowotne właściwości.

Syrop można dodawać do herbaty , popijać lyżeczką jak każdy inny syrop. Profilaktycznie można używać dodając do deserów, napojów i sałatek – zamiast miodu. Ja niedawno dolałam ten syrop do aromatycznej korzennej kawy i super się sprawdził.

W celach leczniczych dosmaczyłam nim przestudzoną herbatkę z dzikiej róży Bardzo mi pomógł przy ostatnim przeziębieniu.

Smacznego !

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.