Staroświecka galaretka z papierówek

galaretka z papierówek1

Od kilku lat moje stare jabłonki papierówki robią mi niespodziankę – wysyp jabłek prawie co sezon. Rok temu było ich nieco mniej – ale też sporo, w tym roku jest ich mnóstwo. Szukam wciąż nowych przepisów , teraz poszukałam go w reprincie „Uniwersalnej książki kucharskiej” z początku ubiegłego wieku.

Mam już pozytywne doświadczenia z odtwarzania starych przepisów z innej galaretki albo z barszczu z papierówek.

Znalazłam w tej książce przepis na galaretkę z papierówek, ale dla smaku i dodatkowych pektyn dorzuciłam resztę czerwonych porzeczek, tak z pół kilograma na około 4 kilo jabłek. Cukier w przepisie jest podany na funty – ja dodawałam po pół kilo na litr soku. Wody nalałam tyle, by przykryła owoce. Przepis najlepiej przytoczę w oryginale :

galaretka z papierówek3

Gotowałam do czasu, aż kropla soku wylana na zimny talerzyk nie rozlewała się.

Wyszedł gęsty sok o galaretowatej konsystencji i wspaniałym smaku. Można dodając nieco żelatyny wykorzystać go jako bazę do galaretek, dodać do deserów, albo …wyjeść łyżeczką ze słoika, zapewniam- nie będzie z tym problemów, bo smak jest uzależniający. Na pewno przywoła wspomnienia jakichś babcinych spiżarnianych zapasów 🙂

Smacznego !  I do zobaczenia na See Bloggers w Gdyni !

aurografy 2015

Ciekawe z kim się spotkam i o jakie autografy blogerów kulinarnych i szefów kuchni wzbogaci się moja książka 🙂

galaretka z papierówek2

 

4 przemyślenia nt. „Staroświecka galaretka z papierówek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.