Dawno nie pokazywałam na blogu mięsa, co nie znaczy, że nie jadamy i nie robię. Ostatnio jest go faktycznie mniej – latem wolimy warzywa, poza tym robię sprawdzone dania, które pokazywałam na blogu. W zasobach zdjęciowych znalazląm jednak roladki, jakich jeszcze nie pokazywałam. Są z karkówki, przyprawionej róznymi gatunkami pieprzu i papryki, a suszone pomidory pokruszyłąm i dodałam do sosu wraz z cebulą. Włożyłam też pod koniec duszenia świeżego pomidorka, co podniosło smak sosu. Były pyszne, warto więc je pokazać.
ROLADKI Z KARKÓWKI W POMIDOROWO-PAPRYKOWYCH SMAKACH
ok.60 dkg karkówki pokrojonej na plastry
kilka suszonych pomidorów
cebula
sól, pieprz czarny, kolorowy i ziołowy
papryka w proszku- słodka i wędzona
dojrzały pomidor bez skórki
olej i łyżka oliwy od suszonych pomidorówdo smażenia
Mięso rozbiłam,posoliłam,posypałam z obu stron pieprzem czarnym i kolorowym swieżo zmielonym, ziołowym i obiema paprykami, po czym zwinęłam w roladki. Do oleju postanowiłam dodać trochę oliwy, bo mi pasowała do suszonych pomidorów. Na rozgrzany na patelni tłuszcz położyłąm roladki złączeniem do dołu ( wtedy się nie rozpadają), dodałam pokrojoną cebulę i pokruszone suszone pomidory ( suche, nie z zalewy). Obsmażyłam na rumiano ze wszystkich stron i dusiłam pod przykryciem, podlewając od czasu do czasu wodą. Po 45 minutach dodałam sparzonego, obranego ze skórki i pokrojonego pomidora i dusiłam jeszcze ok. 20 min, aż się rozpadł a roladki były miękkie. Sos zaciągnęłam łyżką mąki rozbełtaną w wodzie.
Zjedliśmy je z pyzami drożdżowymi i surówką – kolejne pyszne danie obiadowe do częstej powtórki.
Smacznego !
Widać, że były pyszne 🙂
Oj Grażynko Twoja karkówka wyląduje niedługo w moim menu 🙂
Miło mi ! I nie pożałujesz 🙂
Fajne,choć ja raczej karkówki nie jadam,ale myslę,ze smakuje pysznie w takim wydaniu roladkowym. 🙂
ja poproszę taką roladkę…;):) super wygląda
Bardzo fajne te roladki. Uwielbiam suszone pomidory, więc długo by mnie namawiać do ich skosztowania nie trzeba 🙂