Piknik wielkopolskich blogerów i ciąg dalszy

Piknik-w-KontenerART_1-558x372

Integracja naszej wielkopolskiej grupy blogerów kulinarnych ma się coraz lepiej. Wczoraj spotkaliśmy się na pikniku nad Wartą, w miejscu zwanym Kontener Art., czyli takiej nadwarciańskiej plaży. Gospodarze obiektu pozwolili nam przynieść swoje potrawy i skorzystać z miejscowych napojów.Terminy spotkań trudno jest dopasować do wszystkich, niektórzy pracują w soboty, inni mają zaplanowane spotkanie rodzinne, ale była nas szczęśliwa siódemka blogerów kulinarnych  : Gruszka z fartuszka, Karmel-itka, Kasia, Rybka zwana Martą, Chantel, San Jacinto i ja oraz i dwoje poznańskich blogerów spoza branży – Dorotka z bloga urodowego i rysujący Zuch, który przybył w rodzinnym gronie.

piknik kontener zuch

 

Nasze pyszności rozłożyliśmy na brzegu  sceny i jak to wśród blogerów kulinarnych- najpierw odbyła się sesja zdjęciowa.

piknik kontener foto1

Potem przystąpiliśmy do konsumpcji , podziwiając smaki i pytając się nawzajem o przepisy. Były potrawy i na słodko i na słono, bardzo różnorodne – ciasta pieczone i na zimno , domowa chałwa, paluszki, chlebek i bagietki, precelki .

piknik kontener ciasta

Nie zabrakło też  przetworów z domowej spiżarni –to  dżemy   najmłodszej blogowiczki Karmelitki i Kasi oraz konserwowe ogórki naszego rodzynka San Jacinto. Ten ostatni zaprezentował typową męską kuchnię z tortem kanapkowym , sałatkami i śledziami w curry.

piknik kontener męskie

Ja upiekłam ucierany placek ze śliwkami, który jest już na blogu i zrobiłam coś nowego – placuszki z naleśnikowego ciasta z dodatkiem przecieru pomidorowego. Przepis będzie niebawem.

piknik kontener mój placek

 

piknik kontener placuszki

Rozmawialiśmy najwięcej o jedzeniu oraz o różnych aspektach blogowania – Jak odnoszą się do tego nasze rodziny, jak pogodzić robienie zdjęć na bloga  z czekającymi niecierpliwie na obiad domownikami. Opowiadaliśmy też o niedawnych warsztatach  kulinarnych podczas poznańskiego Festiwalu Smaków, w których kilka z nas uczestniczyło, czy imprezach kulinarnych, na których naszą grupę zapraszają a nie wszyscy mogą na nich być.

Okazało się, że integracja grupy i spotkania na żywo pozwalają nam się bliżej poznać. Wiemy, że mieszkamy blisko, możemy się umawiać na spotkania czy wypady na imprezy kulinarne w kilka osób i potem dzielić się wrażeniami  z całą grupą, i na żywo, i na tablicy naszej grupy na Facebooku. Zawiązują się prawdziwe przyjaźnie 🙂

Piknik-w-KontenerART-558x372

 

 

Po pikniku udaliśmy się do coffe haven w poznańskiej  galerii Malta, gdzie nas zaproszono na regionalne zawody baristów. Najpierw podziwialiśmy  tempo przygotowywania espresso przez zawodników, potem dwie nasze reprezentantki wzięły udział w zawodach porównywania kawy . Było to trudne zadanie – siedem zestawów po trzy kawy, wśród każdej trójki jedna była inna. Ewelina- Chantel i Kasia doskonale sobie z tym poradziły. Chantel udowodniła, że nazwa jej bloga – Przy kubku kawy nie jest przypadkowa – zajęła drugie miejsce rozpoznając pięć innych kaw w rekordowym czasie, Kasia zajęła trzecie miejsce- jej udało się rozróżnić cztery. Przegrały tylko z prawdziwą baristką. Dostały nagrody i brawa publiczności.

Potem część  grupy , już beze mnie udała się na obchodzone w Poznaniu Dni Pyrlandii, z koncertami i regionalnymi daniami.

Był to bardzo sympatyczny dzień, pełen wrażeń. Zaplanowaliśmy już następne spotkanie.

Dziękuję wszystkim obecnym za miła atmosferę i pyszne dania !

konkurs kawy

 

 

8 przemyśleń nt. „Piknik wielkopolskich blogerów i ciąg dalszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.